Reklama

Stowarzyszeniu na rzecz Edukacji i Rodziny „Węgielek” nie wycofuje się z Gimnazjum nr 15. Podpisało nową umowę i na zasadach komercyjnych będzie teraz wynajmować pomieszczenia od szkoły do końca czerwca 2018 roku. Nowa dyrektorka Gimnazjum nie zgodziła się na to, aby stowarzyszenie przejęło cały parter budynku, a taka propozycja została złożona.

„Węgielek”, który prowadzi przedszkole i szkołę podstawową, na zasadach komercyjnych będzie wynajmował dwie sale nr 18 i 19. Będzie też płacił za wynajem sali gimnastycznej. Na przejęcie całego parteru nie zgodziła się dyrektor szkoły Bożena Czarnecka.

Reklama

O sprawie Gimnazjum nr 15 zrobiło się głośno na początku roku. W styczniu radni przyjęli uchwałę intencyjną o zamiarze likwidacji placówki. Uczniowie mieli trafić do Gimnazjum nr 16. Doszło do licznych protestów mieszkańców, w których wytykano m.in. to, że związany z „Węgielkiem” jest obecny wiceprezydent Katowic Krzysztof Mikuła, który w 2014 roku był wiceprezesem stowarzyszenia.

– Jako mieszkańcy Giszowca stanowczo sprzeciwiamy się temu, by prywatny interes i prywatny biznes osoby związanej ze stowarzyszeniem Węgielek, a także zasiadającej w najwyższych organach władzy samorządowej, pozbawił naszej młodzieży szkoły – mówił Michał Mijalski, mieszkaniec Giszowca i absolwent Gimnazjum nr 15 na styczniowej sesji. – Łapy precz od Gimnazjum nr 15 – dodał.

Ostatecznie miasto wycofało się z likwidacji Gimnazjum nr 15. Za uchwałą nie chcieli zagłosować koalicyjni radni Prawa i Sprawiedliwości (w koalicji z Forum Samorządowym). Do likwidacji i tak by nie doszło bo uchwałę intencyjną zakwestionował Nadzór Prawny Wojewody Śląskiego.

Pod koniec lutego Stowarzyszenie „Węgielek” wystosowało pismo m.in. do radnych, w którym zaznaczyło, że wycofuje się z prowadzenia działalności w Gimnazjum nr 15. – Mając na względzie przede wszystkim społeczny i prorodzinny charakter inicjatywy rodziców, w zaistniałej atmosferze podsycanych przez kilka osób ataków, nie widzimy możliwości dalszego rozwoju tej inicjatywy w tym miejscu, w szczególności poprzez zajmowanie budynku, w którym aktualnie trwa edukacja uczniów z Gimnazjum nr 15. Należy zaznaczyć, że Stowarzyszenie nigdy nie występowało do Miasta Katowice z zamiarami przejęcia czy innej formy użycia tej części budynku. Rozpowszechnianie informacji o tym, że to Stowarzyszenie „Węgielek” stoi za planami miejskimi w zakresie wygaszania działalności Gimnazjum nr 15 jest niezgodne z prawdą – czytamy w komunikacie.

– To wszystko wygląda niepoważnie – mówi katowicki radny Andrzej Zydorowicz, który zaangażował się w obronę Gimnazjum nr 15. – Jeżeli oficjalnie rozdaje się pisma dziennikarzom, radnym i przedstawicielom szkoły, że się wycofujemy. To trzeba być konsekwentnym, no nie można robić sobie z gęby cholewy – dodaje.

Próbowaliśmy uzyskać komentarz ze strony „Węgielka” odnośnie zmiany decyzji i podpisania nowej umowy z Gimnazjum nr 15. Jak nas poinformowano wszystkie osoby decyzyjne są na urlopach i obecnie nie ma z nimi kontaktu.

Reklama

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
25 − 2 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.