500 tys. złotych na Tour de Pologne to marnowanie pieniędzy przez Katowice? Rozmawiamy z Andrzejem Zydorowiczem

Artur Maciaszczyk / Zara Israelyan

Reklama

Rozmawiamy przed kamerą z Andrzejem Zydorowiczem radnymi miasta Katowice (PO), na temat Tour de Pologne. Wyścig do Katowic zawita 13 lipca. Czy wydanie przez miasto 500 tys. złotych na imprezę przyniesie oczekiwane korzyści promocyjne?

Reklama

– Myślę, że dotychczas w Urzędzie Miasta, nikt nie zrobił kalkulacji,  nie zastanowił się nad tym czy Tour de Pologne jest wart tych pieniędzy – stwierdził radny Zydorowicz.  Dodał również, że docierają do niego głosy mieszkańców, którzy są oburzeni faktem, że miasto jest zablokowane.  – Osiedle Paderewskiego cierpi przy Tour de Pologne, dlatego, że to osiedle staje się twierdzą oblężoną. Przez kilka godzin nikt nie może z osiedla wyjechać – powiedział Zydorowicz.

Radny zauważył również, że na pierwszym planie TDP są zawodnicy, ale na drugim niekoniecznie Katowice.

– Czesław Lang, główny organizator Tour de Pologne bardzo dba o reklamę swoich sponsorów. Cała trasa wokół Spodka, ulice to wszystko jest pełne banerów, balonów i niewiadomo jeszcze czego – zaznaczył radny.

Radny widzi też plusy imprezy na terenie miasta.

– Cała Polska wie, że jest etap w Katowicach, z metą w Katowicach. Na antenie Telewizji Polskiej, która wszystko transmituje na żywo pokazane są Katowice – powiedział radny.

Więcej w materiale video.

Reklama

1 Komentarz

  1. Katowice z liczbą ludności ok 310.000 ma 28 radnych podczas gdy liczące 3.800.000 populacji Los Angeles zaledwie 15. Drogi Andrzeju szkoda na was kasy. Jesteście ciężarem dla społeczeństwa. Gdy nadarza się możliwość zapewnienia rozrywki ludności miasta i stworzenia mu świetnej promocji żal wam pieniędzy. Mniej zostanie wam do rozkradania?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
4 + 9 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.