Projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Muchowca już wzbudza duże emocje, a dopiero zostanie zaprezentowany. – Mam nadzieję, że uspokoi zaniepokojonych – pisze na swoim oficjalnym profilu Facebookowym prezydent Katowic. – Nagromadziło się wiele niedopowiedzeń, które warto wyjaśnić. Może okazją będzie publiczna dyskusja – dodaje Marcin Krupa, a mieszkańcy przypominają, że „społeczeństwo pamięta i wyciągnie wnioski przy wyborach”.
Z planem dla obszaru terenu Muchowca i prognozowanym oddziaływaniem na środowisko, będzie można zapoznać się od 11 czerwca. Cztery dni później w Urzędzie Miasta Katowice przy ulicy Młyńskiej 4 odbędzie się dyskusja publiczna nad planem. Początek o godzinie 15:00. – Zapraszam do zapoznania się z projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego okolic lotniska Muchowiec. Od czwartku projekt będzie wyłożony do publicznego wglądu – zachęca na swoim profilu prezydent Katowic. Na odpowiedź nie musiał długo czekać. – Ciekawe czy włodarze miasta zdają sobie sprawę jakie nastroje panują w społeczeństwie odnośnie tego projektu – napisał jeden z użytkowników Facebooka, dodając, że „społeczeństwo pamięta i wyciągnie wnioski przy wyborach”.
Emocje próbował uspokoić prezydent Katowic. – Projekt dopiero zostanie zaprezentowany, poczekajmy więc z oceną emocji jakie wywoła. Mam nadzieję, że uspokoi zaniepokojonych. W tym celu zaprosiłem również na spotkanie organizatorów protestu przeciwko inwestycji w okolicy Muchowca, ale do dzisiaj na to zaproszenie nie odpowiedzieli. Nagromadziło się wiele niedopowiedzeń, które warto wyjaśnić. Może okazją będzie publiczna dyskusja – napisał Marcin Krupa.
Szybko otrzymał odpowiedź od walczących o utrzymanie zieleni na Muchowcu. A profil „Nie Dla Biurowców na Muchowcu” polubiło już prawie 4 tys. osób, prawie dwa razy więcej niż oficjalny profil Marcina Krupy. – Panie Prezydencie, bardzo chętnie się spotkamy. Szanujemy Pański czas, i chcielibyśmy się spotkać, ale aby nie tracić czasu na jałowe dyskusje tylko porozmawiać jak partnerzy, prosimy o kilka informacji. Czy na początek, możemy otrzymać kopię zezwolenia na wjazd ciężarówek na ul. Francuską ( w odcinku objętym zakazem) i na ścieżkę rowerową (opisaną jako wyjazd z budowy)? To na pewno pokaże Pańską niewątpliwą chęć spotkania – odpisali prezydentowi Katowic.
Jedno jest pewne na czwartkowym spotkaniu w Urzędzie Miasta Katowice, na pewno będzie gorąco. W lepszej sytuacji są katowiccy urzędnicy. To oni mają w rękach dokument planu, a mieszkańcy mają tylko cztery dni od czasu wystawienia dokumentu do publicznego wglądu, na przygotowanie się do publicznej dyskusji.