Po wielkich emocjach w pojedynku z Automatyką, tym razem kibice w małej hali Spodka zobaczyli senny pojedynek, w którym GieKSa pewnie pokonała SMS PZHL U20 Sosnowiec 6:1.
Podobnie jak w ostatnim meczu z Automatyką, GKS szybko objął prowadzenie, ale potem gra podopiecznych trenera Jacka Płachty siadła i przez większą część pierwszej tercji na lodzie działo się niewiele. Ostatecznie katowiczanie schodzili do szatni prowadząc 2:1.
W drugiej odsłonie gra Trójkolorowych była lepsza, ale pomimo wielu dogodnych sytuacji długo nie udawało im się podwyższyć prowadzenia. Sztuka ta udała się w końcu Traszynowi, który na 2,5 minuty przed końcem podwyższył wynik na 3:1.
W trzeciej tercji przewaga GieKSy była już bezdyskusyjna. Kolejne dla bramki dla gospodarzy strzelili Paca, Łymański i Sikora i ostatecznie mecz zakończył się łatwym zwycięstwem katowiczan 6:1.
Tauron GKS Katowice – SMS PZHL U20 Sosnowiec 6:1 (2:1, 1:0, 3:0)
Bramki: Jaworski, Porejs, Traszyn, Paca, Łymański, Sikora – Rybak
Tauron KH GKS Katowice: Berggruen (Grajewski) – Rąpała, Olearczyk, Strzyżowski, Sikora, Biały – Porejs, Krawczyk, Troszyn, Nahunko, Bogdziul – Barlock, Musioł, Łymański, Majoch, Lorek oraz Ozols, Peca, Jaworski, Bielec.
SMS PZHL U20 Sosnowiec: Prokop (Buczek) – Zieliński, Gogoc, Podlipni, Filip, Krężołek – Bizacki, Noworyta, Sroka, Rybak, Zygmunt – Bednarz, Krok, Jóźwik, Anklewicz, Śmieszek – Kamieniecki, Gruszczyk, Sołtys, Wałęga, Worwa.