Jakub Chełstowski, marszałek Województwa Śląskie / fot. Śląskie.pl
Reklama

Marszałek Jakub Chełstowski podsumował swoją kadencję na stanowisku. Żegna się z urzędem, ale nie żegna się z regionem. Na razie nie zdradza, jaki będzie jego kolejny etap w karierze zawodowej, ale mówi, że szczegóły poznamy w maju. Jak sam podkreślał na dzisiejszej konferencji prasowej  – robi sobie przerwę od polityki.

Chełstowski został marszałkiem w 2018 roku, po tym jak radny Wojciech Kałuża odszedł z KO i przeszedł na stronę PiS. Pozbawiono wtedy władzy w regionie Koalicję Obywatelską. Po kilku latach, trudnych przez kontrowersje związane ze zwolnieniami dyrektorów placówek kultury, po COVID-19, doszło do rozejścia się drogi marszałka i jego ludzi z PiS. W tle była afera w Funduszu Górnośląskim i miliony złotych, które miały zostać wyprowadzone z tej instytucji.

Reklama

Chełstowski nadal pozostał marszałkiem, władzę w regionie przejęła Koalicja Obywatelska.

„Jakby mi ktoś powiedział, że to się tak potoczy to ja bym się nigdy drugi raz nie zgodził, jakkolwiek nawet gdyby mnie kołem łamali, żeby wejść do tego stawu i broczyć przez te lata z tymi problemami. Wszedłem z ideałami, a wychodzę z rzeczywistością, bo wierzyłem w ludzi. Niestety ta wiara zawsze musi być oparta na faktach, a nie na założeniach” – powiedział Jakub Chełstowski. Przypomniał, że jego współpracę z PiS zakończyła  afera w Funduszu Górnośląskim – chodziło o wyprowadzanie pieniędzy. Teraz marszałek współpracuje z KO. Sam jednak do Sejmiku, ani w ogóle w wyborach samorządowych nie startował.

W Tychach, swoim macierzystym mieście, gdzie przez wiele lat był radnym, Chełstowski poparł Macieja Gramatykę w walce o prezydenturę, ten ostatecznie wygrał. Wiele osób z otoczenia marszałka mówiło o jego potencjalnym starcie, ten ostatecznie się nie zdecydował.

Obecnie Chełstowski nie mówi jakie będą jego kolejne kroki zawodowe. Zapewnił, że zostaje na Śląsku, szczegóły odnośnie jego nowej funkcji mamy poznać jeszcze w maju. Zapytaliśmy, czy będzie prezesem, którejś ze spółek samorządowych.

„Po długim sezonie trzeba nabrać dystansu” – mówił Chełstowski o swoim detoksie od polityki.

„Czyli jakaś spółka samorządowa?” – zapytaliśmy.

„Pan odrazu o spółkach” – zaśmiał się marszałek i zaznaczył, że na razie będzie nadrabiał zaległe odcinki reality show o poszukiwaczach złota w Australii. „To mnie relaksuje” – podkreślił. W maju mamy zobaczyć go już w nowej funkcji.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
22 − 18 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.