Prezydent Katowic nie widzi problemu w sprawie otwarcia tylko jednego oddziału w Gimnazjum nr 15. – Ja działam zgodnie z literą prawa – stwierdził na dzisiejszej sesji Marcin Krupa prezydent Katowic. – Kiedy skończy się cyrk z Gimnazjum nr 15 – dopytywał radny Andrzej Zydorowicz, brutalnie podsumowując działania magistratu w sprawie szkoły. Prezydent nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego do szkoły nie przyjęto ucznia, który należy do jej obwodu. – Odpowiedzi udzielę na piśmie – stwierdził Marcin Krupa.
Prezentujemy materiał dźwiękowy z sesji Rady Miasta.
Na początku roku Marcin Krupa zapowiedział wygaszenie Gimnazjum nr 15. Oburzyli się mieszkańcy Giszowca, którzy oprotestowali plany magistratu.
Protestujący obawiali się, że budynek po szkole przejmie Stowarzyszenie na Rzecz Edukacji i Rodziny „Węgielek”, które działa na terenie placówki. We władzach Stowarzyszenia jeszcze w zeszłym roku zasiadał Krzysztof Mikuła, zastępca prezydenta Katowic. Ostatecznie miasto wycofało się z pomysłu zamknięcia szkoły. .
Ten Krupa to jakiś totalny idiota
ktoś na niego głosował…źle mu z oczu patrzy…
Figurant i marionetka wykonująca polecenia ?
„Wyjasnie i udzielę odpowiedzi na piśmie.” OK to masz kartke długopis i pisz..
Najwyraźniej opalone chłopaki z Forum Samorządowego miały do szkoły pod górkę. Po co szkoła, skoro taniej postawić przyczepę food-trackową.
A Krupa Markowi Nowarze, jak wcześniej, odpowie na piśmie. Ostatnio nad kilkoma wykrętami i ogólnikami dumał 3 miesiące.
[…] Gimnazjum nr 15: „To jest coś więcej niż cyrk, to jest kompromitacja” mówi radny do … […]