Murray broni strzał zawodnika z Zagłębia
Reklama

GieKSa pokonała dzisiaj w Sosnowcu Zagłębie 6:2 i awansowała do półfinału Tauron Hokej Ligi.

Od pierwszego gwizdka sędziego przewaga na lodzie należała do GieKSy. W 5 min. Monto miał przed sobą już tylko pustą bramkę, ale źle trafił w gumę. Chwilę później z kontratakiem wyszli gospodarze i Murray musiał wyciągać krążek z siatki po uderzeniu Lindgrena. W 10 min. sędziowie na ławkę kar odesłali Sikorę i grająca w przewadze GieKSa doprowadziła do wyrównania po strzale Marklunda. Katowiczanie poszli za ciosem i już w 11 min. w sytuacji sam na sam ze Spesnym znalazł się Monto i wyprowadził drużynę Mistrzów Polski na prowadzenie. Po tym golu Trójkolorowi nadal przeważali, ale nie byli już w stanie pokonać Spesnego. Za to w końcówce dali o sobie znać gospodarze. Najpierw w 19 min. Nahunko trafił w poprzeczkę, a sekundy później strzelał Lindgren i ponownie pokonał Murraya. Po 20 min. był więc remis 2:2.

Reklama

Druga tercja rozpoczęła się świetnie dla GieKSy, bo już w 23 sekundzie Fraszko wyłożył krążek Delmasowi, a ten precyzyjnym strzałem umieścił go w siatce. Kolejne minuty to ciągłe ataki Zagłębia i tylko dobrej postawie Murraya GieKSa zawdzięczała to, że wciąż prowadziła. W 30 min. katowicki golkiper otrzymał karę dwóch minut za uderzenie kijem, ale Trójkolorowi bronili się skutecznie i nie dali przeciwnikom nawet oddać strzału. Później gra się wyrównała. W końcówce jednak GieKSa znalazła się w dużej opresji. Najpierw w 38 min. na ławkę kar powędrował Iisakka, a niewiele później dołączył do niego Cook. W rezultacie podopieczni trenera Jacka Płachty przez 48 sekund grali w podwójnym osłabieniu, udało im się jednak wybronić.

Przez pierwsze 55 sekund trzeciej odsłony GieKSa grała nadal w osłabieniu, ale to ona była bliżej kolejnej bramki. Sam na sam przed Spesnym znalazł się Fraszko, ale bramkarz gospodarzy ten pojedynek wygrał. Później dominacja katowiczan była już bezdyskusyjna. W 45 min. spotkania wynik spotkania podwyższył Monto. W 50 min. na listę strzelców wpisał się Olsson, a w końcówce wynik rywalizacji ustanowił Pasiut. Ostatecznie GieKSa wygrała więc dzisiaj 6:2, a całą rywalizację 4:2. Już w niedzielę i poniedziałek w Satelicie odbędą się pierwsze mecze półfinałów Tauron Hokej Ligi. O tym, kto będzie przeciwnikiem Trójkolorowych, dowiemy się dopiero w piątek.

Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice 2:6 (2:2; 0:1; 0:3)

Bramki: Lindrgen (2) – Marklund, Monto (2), Delmas, Olsson, Pasiut

Zagłębie Sosnowiec: Spesny, Szczepkowski – Charvat, Saur, Szturc, Tyczyński, Krężołek – Andreikiv, Kozłowski, Salo, Butenko, Niemi – Włodara, Krawczyk, Dostalek, Nahunko, Lindgren oraz Karasiński, Menc, Sikora i Bernacki.

GKS Katowice: Murray, Kieler – Delmas, Varttinen, Marklund, Pasiut, Fraszko – Maciaś, Lebek, Iisakka, Monto, Olsson – Wanacki, Cook, Lehtimaki, Sokay, Bepierszcz – Chodor, Kovalchuk, Hitosato, Smal, Michalski.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
15 − 14 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.