foto: GKS Katowice
Reklama

Dzisiaj po południu GieKSa rozegra siódmy, decydujący pojedynek z JKH GKS-em Jastrzębie o awans do półfinału Mistrzostw Polski. Drużyna trapiona jest problemami zdrowotnymi i wciąż nie wiadomo, w jakim będzie mogła wystąpić składzie.

Przypomnijmy, że w pierwszym ćwierćfinałowym meczu kontuzjowany został Patryk Wajda, który od tego czasu jest wykluczony z gry. W piątym meczu rozegranym w piątek ze składu GieKSy z powodu choroby wypadli Bartosz Fraszko i Aleksi Varttinen, a w rozegranym w ubiegłą niedzielę szóstym spotkaniu do tej grupy dołączył także chory Robert Mrugała.

Reklama

Czy któregoś z tych zawodników zobaczymy dzisiaj na lodzie w Satelicie? – Patryk Wajda nadal jest kontuzjowany i na pewno nie zagra. Jeśli chodzi o pozostałą trójkę, to nic na tą chwilę nie mogę powiedzieć. Nie można wykluczyć, że ktoś z nich zagra, ale ostateczne decyzje zostaną podjęte na godzinę przed spotkaniem – informuje Michał Kajzerek, rzecznik prasowy klubu.

Dobrą wiadomością jest, że pozostali hokeiści nie mają problemów zdrowotnych i są gotowi do walki o awans do półfinału. – Poza tą czwórką, której nie było już w niedzielę, reszta zawodników jest zdrowa i na pewno dzisiaj wystąpi – dodał Kajzerek.

Po sześciu spotkaniach GieKSa remisuje z JKH 3:3. O tym, która drużyna zmierzy się w półfinale z Cracovią zadecyduje ostatni, siódmy pojedynek, który rozpocznie się dzisiaj o godz. 18.30 w Satelicie.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
25 − 13 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.