W jedenastej kolejce Fortuna 1 Ligi GieKSa zremisowała na własnym stadionie z GKS-em Tychy 1:1. Bramkę dla katowiczan strzelił Adrian Błąd.
Mecz rozpoczął się źle dla gospodarzy, bo już w 6 min. po fatalnym błędzie Jędrycha sam przed pustą bramką znalazł się Czyżycki i nie pozostało mu nic innego jak wpakować futbolówkę do siatki. Prowadzenie gości nie utrzymało się długo, bo już w 13 min. Urynowicz dośrodkował wprost na głowę Błąda, a ten mocnym strzałem zdobył wyrównującego gola. Katowiczanie nie poszli jednak za ciosem. Cofnęli się pod własne pole karne i czyhali na kontry, które nie stwarzały żadnego zagrożenia pod bramką Jałochy. Tyszanie sprawiali lepsze wrażenie i w 23 min. powinni objąć prowadzenie, ale Szymura w idealnej sytuacji z kilku metrów strzelił obok słupka.
W drugiej odsłonie to GieKSa ruszyła do ataku i już po kilku minutach mogła objąć prowadzenie. Ponownie mocny strzał głową oddał Błąd, tym razem jednak wprost w Jałochę. Kilka minut później ten sam zawodnik znalazł się sam przed bramkarzem gości, ten jednak popisał się dobrą interwencją. W 65 min. dość przypadkowo piłka w polu karnym trafiła do Roginicia, który jednak strzelił nad poprzeczką. Od tego momentu tempo meczu nieco siadło i do ostatniego gwizdka sędziego utrzymał się jednobramkowy remis.
GKS Katowice – GKS Tychy 1:1 (1:1)
Bramki: Błąd – Czyżycki
GKS Katowice: Szczuka – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Janiszewski, Rogala – Błąd, Figiel, Urynowicz, Szwedzik (53. Arak) – Roginić (83. Kościelniak).
GKS Tychy: Jałocha – Buchta, Nedić, Biegański, Dominguez, Wołkowicz, Machowski, Żytek, Szymura (46. Mańka), Mikita (81. Jaroch), Czyżycki (73. Kozina).