Graffiti na ścianie w Murckach / fot. InfoKatowice.pl
Reklama

W okolicach Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka miało dojść do bójki kiboli GieKSy i Ruchu Chorzów. Ci ostatni przyjechali do Katowic wręczyć dzieciom pluszaki, pseudokibice GKS-u Katowice mieli wziąć odwet za kradzież w galerii Libero. W sumie w zdarzaniu brało udział kilkadziesiąt osób.

– Wczoraj około godz. 16.30 policjanci zostali telefonicznie powiadomieni, że w dzielnicy Ligota w okolicach szpitala znajduje się grupa osób i prawdopodobnie  doszło między nimi do awantury – mówi Aneta Orman z katowickiej policji. Zgłoszeń było w sumie kilka. – Na miejsce w ciągu kilku minut dotarły policyjne patrole, jednakże nikogo tam nie było. Policjanci nie otrzymali żadnego zawiadomienia o pobiciu – dodaje.

Reklama

Po starciu zwaśnione grupy miały pozbierać swoich rannych i odjechać samochodami jeszcze przed przyjazdem policji. Mundurowi zabezpieczyli monitoring i badają sprawę w kierunku artykułu 158 kodeksu karnego tj. udziału w bójce.

Przypomnijmy, w sobotę stoisko GieKSy w galerii handlowej Libero zostało okradzione przez kilkunastu pseudokibiców Ruchu Chorzów. 10 z nich już zatrzymała katowicka policja.

Reklama

1 Komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
29 − 27 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.