Reklama

Prezydent Katowic nie wykluczył poprawy poprawionych wiat tramwajowych na Rynku. Inwestycja za 1 mln złotych, która została poprawiona przez miasto za 430 tys. zł, zdaniem Marcina Krupy daleko ma do ideału. – Nie pełnią roli wiat, a pewnego ozdobnika w mieście – powiedział prezydent Katowic.

Gdy wieje i pada to wiaty na ul. Warszawskiej i al. Korfantego nie chronią przed wiatrem i deszczem. Choć sytuacja się nieco poprawiła w tym drugim przypadku, po zamontowaniu dodatkowych daszków – to woda ciągle cieknie przez szparę między daszkami, a główną konstrukcją wiaty.

Reklama

Prezydent Katowic ostatecznie nie wykluczył możliwej poprawy wiat. – Nie było filozofii co do ochrony pasażerów pod wiatami, tak to wynikało z projektu. Niestety na ten projekt nie miałem już żadnego wpływu – stwierdził.

Prezydent Krupa zaznaczył, gdy zapytaliśmy o lukę przy daszkach, że wiaty zostaną jeszcze raz sprawdzone. Dodał jednak, że kolejna poprawa to koszty, a obiekt jest objęty prawami autorskimi.

– Bez zgody autora nie możemy w tym projekcie pewnych elementów zmieniać – powiedział Marcin Krupa.

Kamery już widzą

Natomiast kamery na Rynku są już tak ustawione, że widzą co się dzieje przy wiatach. Ostatnio ktoś zdewastował wiatę przy ul. Warszawskiej bazgrząc na niej napis farbą. Niestety kamery nie nagrały sprawcy.

Po zdarzeniu ustawiono monitoring miejski tak aby objął wiaty. Na akty wandalizmu powinien reagować automatycznie.

Reklama

4 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
29 − 25 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.