Marcin Krupa prezydent Katowic na sesji Rady Miasta / fot. A. Maciaszczyk / Infokatowice.pl
Reklama

Nie będzie likwidacji Gimnazjum nr 5 i 15 w Katowicach – wczoraj decyzję w tej sprawie mieli podjąć radni miasta, ostatecznie wycofano projekty uchwał i tym samym niedotrzymane zostały terminy. Likwidacji na razie nie będzie.

W obronie Gimnazjum nr 15 zebrano 1700 podpisów mieszkańców dzielnicy Giszowiec, w marcu odbył się kilkuset osobowy protest-piknik przy szkole. Ostatecznie prezydent Marcin Krupa wycofał się – przynajmniej na razie – z planów zamknięcia placówek.

Reklama

Tak Marcin Krupa tłumaczył swoją decyzję radnym:

Reklama

3 KOMENTARZE

  1. jejku, co za żenada, jak się ogląda filmy z lat 70 i 80, przedstawiające obrady Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej to właśnie taka nowomowa była dominująca, już dawno nie słyszałem czegoś tak podobnego, nawet nasi posłowie nie mówią już tak, to po prostu żenada

  2. Gdyby nie determinacjia nauczycieli, szkoły, dzieci, rodziców i osiedla to nie byłoby żadnych rozmów tylko szkoły by zamknięto. Jak wiadomo miasto otworzyło sobie Szkołę Mistrzostwa Sportowego niby prywatna ale jednak z pieniążków miasta więc żeby ją utrzrymywać to inne szkoły trzeba zamykać. SMS to prywatna szkoła otwarta pod jak to mówi dyrektor tej szkoły w swoim wywiadzie „młodą gieksę” . Miasto już utrzymuje wielki słaby klub GKS więc co szkoły ma nie utrzymywać ? Może jakiś dziennikarz sie tym zainteresuje.
    Jakość kształcenia w np. szkołach ponadgimnazjalnych według Pana Prezydenta to nie jakość to upychanie młodzieży w 4 liceach w centrum miasta a reszta? reszta będzie do zamknięcia z powodu niżu bo wyż jest tylko własnie w 4 liceach w centrum. Dzieci poupychane w 3 rocznikach po 6/7 klas, lekcje WF w wynajętych gdzieś obiektach bo na jednej sali nie da się zmieścić 4 grup na raz itp. itd…… Mickiewicz kiedyś wiodąca szkoła w kraju a teraz spadła w rankingach i nikogo to nie interesuje, że jakoś kształcenia tam spadła. Miasto nie ma z tego żadnych profitów czy szkoła gdzieś się liczy czy nie bo liczy się forsa. Zamykanie szkół nie wiąże się ze zwolnieniami w wydziale edukacji więc oprócz nauczycieli po 20 latach wywalonych na bruk nikt z urzędników nie zostanie zredukowany.

    Jakość kształcenia to godne warunki nauki, nowoczesne pracownie i zaplecze sportowe.

    Oby się tak kiedyś nie stało, że jakieś dziecko idąc na WF do Spodka zginie w wypadku idąc tam czy wracając na lekcję do szkoły bo wtedy bedzie już za późno na godne warunki chyba, ze pochówku.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
26 − 2 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.