FOTO: GKS Katowice
Reklama

Po 17 minutach GKS Katowice przegrywał z Dolcanem 0:3. W drugiej połowie dwie bramki zdobył niezawodny Goncerz, ale na wyrównanie zabrakło już czasu.

Pierwsza połowa rozpoczęła się dla GieKSy koszmarnie. Już po pierwszych 17 min. ząbkowianie wygrywali z naszą drużyną aż 3:0. W 9. min. pierwszą bramkę dla gości zdobył Kamil Mazek. Kolejny gol padł 2 min. później, jego strzelcem był Tomasz Chałas. Trzecie trafienie zaliczył Rafał Grzelak. GieKSa w pierwszych 45. min. nie zdołała sobie stworzyć żadnej sytuacji, która mogła zakończyć się golem.

Reklama

W drugiej połowie katowiczanie grali lepiej, ale dalej mieli problemy ze skonstruowaniem składnych akcji. Na szczęście w GieKSie jest jeden zawodnik, który zdecydowanie w tym sezonie wyróżnia się na tle swoich kolegów. Chodzi oczywiście o Goncerza, który najpierw w 58., a potem w 87. min. zdobył kolejno 12. i 13. bramkę w tym sezonie. Druga bramka najlepszego snajpera ligi spowodowała, że wynik meczu był niepewny aż do ostatniej sekundy. Niestety, tym razem GieKSa nie miała takiego szczęścia co ze Stomilem i mimo dużej determinacji nie zdołała doprowadzić do wyrównania.

Kolejny mecz katowiczanie rozegrają w przyszłą sobotę w Nowym Sączu z tamtejszą Sandecją.

GKS Katowice – Dolcan Ząbki 2:3

Bramki: Goncerz (58,87) -Mazek (9), Chałas (11), Grzelak (17)

GKS:  Bucek- Czerwiński, Pielorz, Kamiński, Pietrzak – Cholerzyński (46. Ceglarz), Duda, Nawrot, Wołkowicz (71. Zapotoczny) – Pitry (60. Kujawa) – Goncerz

Dolcan:  Leszczyński – Klepczarek, Cichocki, Tadrowski, Grzelak, Jakubik (90. Zembrowski), Łuszkiewicz, Matuszek, Mazek (81 Prejs), Piesio, Chałas (63. Tarnowski)

Ż.kartki: Wołkowicz, Kujawa

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
21 − 14 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.