Reklama
Kandydat KNP chce głębokich zmian w funkcjonowaniu miasta Katowice.- W związku z tym, że jestem przedsiębiorcą popatrzę na miasto jak na firmę – mówi 32-letni kandydat na prezydenta Katowic.
Reklama
Reklama
AM
Kandydat KNP chce głębokich zmian w funkcjonowaniu miasta Katowice.- W związku z tym, że jestem przedsiębiorcą popatrzę na miasto jak na firmę – mówi 32-letni kandydat na prezydenta Katowic.
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Miasto to nie firma – nie wszystko można sprowadzać do maksymalizacji zysku!!!!!Jako pracownicy wiem do czego jest zdolny pazerny przedsiębiorca i jak się to kończy dla zwykłych ludzi!!!!
Greta, wsłuchaj się uważniej w słowa tego kandydata. Miasto powinno być firmą, które służy swoim mieszkańcom, traktując ich jak klientów, od których jest zależne. Wtedy jest szansa, że obie strony będą zadowolone i usatysfakcjonowane. Podobne zmiany miały miejsce w Rudzie Śląskiej i dzięki temu obecnie obsługa mieszkańców (tak się składa, że sam do nich należę) w Urzędzie Miejskim oraz jego jednostkach jest moim zdaniem na dużo wyższym poziomie niż wcześniej.