Choć sezon piłkarski jeszcze się nie zakończył, dwóch zawodników przedłużyło już swoją umowę z GieKSą. Nowy kontrakt z klubem podpisał także kolejny siatkarz.
Obrońca Mateusz Kamiński podpisał nową, dwuletnią umowę z GKS-em Katowice. – Cieszymy się, że Mateusz zostaje z nami na dłużej. To ważna część bloku defensywnego drużyny i jest nam miło, że będzie w klubie przez kolejne dwa sezony – wyjaśnia Dariusz Motała, menedżer sekcji piłkarskiej GieKSy.
Na dłużej w GKS-ie zostaje też pomocnik Łukasz Zejdler. W związku z tym, że rozegrał w tym sezonie wymaganą ilość meczów w barwach GieKSy, jego umowa z katowickim klubem uległa automatycznemu przedłużeniu o rok. Oznacza to, że będzie występował przy Bukowej co najmniej do czerwca 2018 roku.
Ruchy transferowe są także w drużynie siatkarzy. Tutaj nowy kontrakt podpisał Tomasz Kalembka. – Dobrze się czuję w Katowicach. Klub robi stałe postępy zarówno pod względem organizacyjnym, jak i sportowym. Jestem przekonany, że z roku na rok GieKSa będzie walczyła o coraz wyższe lokaty i chcę w tym uczestniczyć – powiedział Tomasz Kalembka po podpisaniu nowej umowy. – Duże znaczenie przy podjęciu decyzji miał fakt, że w Katowicach zostają trenerzy Piotr Gruszka i Andrzej Zahorski. To świetni fachowcy i cieszę się, że dalej będę mógł z nimi pracować – dodał popularny „Drzewo”.
– Tomek jest z nami od kilku lat. Miniony sezon potwierdził, że świetnie wywiązuje się ze swojej roli i że warto w niego inwestować. W przyszłym sezonie będziemy mieli czterech zawodników na pozycji środkowego i cieszę się, że jednym z nich będzie Tomek. To sprawi, że trener będzie miał większe pole manewru, ale przede wszystkim zwiększy to rywalizacje o miejsce w składzie, a to wyjdzie na dobre zawodnikom i całej drużynie – ocenił Dariusz Łyczko, menedżer siatkarskiej sekcji GKS-u Katowice.
