Radny Miasta Katowice Leszek Piechota złożył interpelację do prezydenta Marcina Krupy, domagając się zdecydowanych działań przeciw budowie dwóch ogromnych „aparthoteli” planowanych przez deweloperów Atal S.A. i DECO 1 Sp. z o.o. na terenie byłego Ośrodka Postępu Technicznego w Chorzowie. Chodzi o 764 mieszkania, około 3 tysiące nowych mieszkańców i jedyny dojazd przez katowicką ul. Bytkowską.
Planowana inwestycja ma powstać na terenie po dawnym OPT, w bezpośrednim sąsiedztwie Parku Śląskiego – jednego z najważniejszych terenów zielonych aglomeracji. Piechota przypomina, że grunt ten został w 1994 roku „wyrwany” z Parku Śląskiego w kontrowersyjnych okolicznościach – w ciągu jednego dnia po odwołaniu wojewody Czecha, a decyzję podpisał jego zastępca Ciszak.
Radny podkreśla, że nie jest to zwykły teren inwestycyjny, lecz fragment obszaru o wyjątkowym znaczeniu rekreacyjnym i przyrodniczym dla mieszkańców regionu.
3000 nowych mieszkańców, jedna ulica dojazdowa
Projekt Atalu i DECO 1 zakłada budowę dwóch dużych obiektów typu „aparthotel” z funkcją mieszkaniową. Ich łączna kubatura – około 180–187 tys. m³ – jest porównywana przez radnego do katowickiej Superjednostki. W budynkach powstać ma 764 lokale, w których mogłoby zamieszkać około 3000 osób.
Kluczowy problem dotyczy dojazdu. Jedyną planowaną drogą obsługującą całą inwestycję jest ul. Bytkowska po stronie Katowic. Już dziś jest to ulica obciążona, generująca korki i utrudnienia dla mieszkańców Wełnowca-Józefowca, Dębu, Załęża i okolicznych dzielnic. Zdaniem Piechoty tak duża inwestycja doprowadziłaby do komunikacyjnego paraliżu północnej części miasta.
Apel sprzed lat i negatywne opinie
W interpelacji radny przypomina, że sprawa zabudowy terenów przy Parku Śląskim i dojazdu przez Bytkowską nie jest nowa:
-
w 2018 roku Rada Miasta Katowice przyjęła apel „nie dla zabudowy z dojazdem przez Bytkowską”, wzywając władze Chorzowa do odmowy wydawania decyzji dla takich inwestycji,
-
w latach 2022–2023 MZUM Katowice (zarządca drogi) wydał negatywne opinie komunikacyjne, wskazując na zagrożenia dla przepustowości ul. Bytkowskiej,
-
wiceprezydent Katowic Waldemar Bojarun w piśmie z 2023 roku stwierdził sprzeczność inwestycji z dokumentami planistycznymi miasta i ostrzegł przed paraliżem komunikacyjnym,
-
Wojewoda Śląski uchylił decyzję Chorzowa w poprzednim postępowaniu, wskazując m.in. na brak wymaganego uzgodnienia z MZUM, a WSA w Gliwicach w 2024 roku podtrzymał konieczność takich uzgodnień.
Piechota zwraca też uwagę, że zmiana koncepcji z „osiedla mieszkaniowego” na „aparthotele” ma służyć obejściu zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Chorzowa, który przewiduje dla tego obszaru funkcję parku kultury i wypoczynku.
Czego domaga się radny?
W swojej interpelacji Leszek Piechota wnioskuje do prezydenta Marcina Krupy m.in. o:
-
Natychmiastowe negatywne uzgodnienie komunikacyjne przez MZUM Katowice dla planowanej inwestycji – z powołaniem się na dotychczasowe stanowiska miasta.
-
Zlecenie nowych badań przepustowości ul. Bytkowskiej i opublikowanie ich wyników w Biuletynie Informacji Publicznej.
-
Zajęcie się sprawą przez Komisję Transportu i Infrastruktury Rady Miasta Katowice, z udziałem przedstawicieli MZUM oraz mieszkańców i Stowarzyszenia Nasz Park.
-
Przekazanie prezydentowi Chorzowa Szymonowi Michałkowi oraz inwestorom oficjalnego, negatywnego stanowiska Miasta Katowice, wzywającego do odmowy wydania pozwoleń na budowę.
Jak podkreśla Radny, sprawa nie dotyczy wyłącznie jednej inwestycji, ale futurów Parku Śląskiego oraz jakości życia mieszkańców północnych dzielnic Katowic.






































