foto: InfoKatowice.pl
Reklama

GKS Katowice miał wrócić do Spodka. Miasto naprawiło sprężarki do mrożenia lodu, ale zaraz jedna się zepsuła. Problem mrożenia lodu na Satelicie w Spodku nadal pozostaje nierozwiązany. Kiedy drużyna będzie mogła wrócić na lód? Pytanie padło dzisiaj na komisji. 

W trakcie dzisiejszej komisji Kultury, Promocji i Sportu jeden z radnych zapytał o powrót GieKSy na lodowisko w Spodku. Przypomnijmy, GieKSa obecnie została odesłana na lodowisko Jantor, a wiadomo powszechnie, że to rejon Katowic mocno sympatyzujący z Ruchem Chorzów.

Reklama

Zarządca Spodka powołując się na umowę koncesji na Spodek i Międzynarodowe Centrum Kongresowe wymógł na mieście, aby to urząd na swój koszt naprawił uszkodzone maszyny potrzebne do mrożenia lodu.

„Problemem, który wpływa na funkcjonowanie lodowiska, jest brak sprawnej sprężarki. Sprzęt przekazany PTWP Event Center wraz z zarządzaniem obiektem jest wadliwy (od 2016 r.). Przestarzały sprzęt nie pozwala skutecznie mrozić lodowiska, jest awaryjny i niebezpieczny” – tłumaczył w sierpniu InfoKatowice.pl Marcin Stolarz, prezes PTWP Event Center. – „Wystąpiliśmy do Urzędu Miasta o rozwiązanie tego problemu, naprawę lub wynajem innej, sprawnej sprężarki. Zgodnie z umową koncesji, takie koszty ponosi Właściciel obiektu” – dodaje.

Pod koniec sierpnia miasto informowało, że naprawia sprężarki.

„Przegląd sprężarek wykazał konieczność przeprowadzenia naprawy. Po zakończaniu prac Koncesjodawca przekaże sprężarki Koncesjonariuszowi do bieżącego utrzymania i konserwacji urządzenia. Koszt naprawy sprężarek wynosi 31 793,00 zł + VAT – poinformował InfoKatowice.pl, Krzysztof Kaczorowski z Urzędu Miasta Katowice.

Naprawiona sprężarka się zepsuła

Zlecona naprawa niestety nie zakończyła problemu, który pojawił się w Spodku.

„2 września zaraz po naprawie, pierwsza sprężarka wystartowała bez zarzutu, druga sprężarka wystartowała, ale po chwili uległ awarii falownik sterujący, jest to element silnika sprężarki. Tego nie mogliśmy przewidzieć niestety – tłumaczyła dzisiaj Marta Chmielewska, naczelnik Wydziału Promocji Urzędu Miasta Katowice.

Miasto robiło rozeznanie rynku i zleciło powtórną naprawę – 11 września. Otrzymało zapewnienie, że w tym tygodniu sprężarka ma zostać naprawiona.

„Cały czas na jednej sprężarce trwa mrożenie, ale ta temperatura, która w tej chwili tam panuje jest za niska, więc staramy się jak najszybciej zadziałać” – mówiła Chmielewska.

„Terminu nie jesteśmy w stanie określić, tak mniej więcej” – dopytywał o powrót GieKSy do Spodka radny Krzysztof Pieczyński. Naczelnik tłumaczyła, że po naprawie sprężarki zamrożenie lodu zajmie około 10-11 dni.

„Jeżeli uda się to zrobić do piątku (naprawić sprężarkę  -red.)” – zaznaczyła Chmielewska.

Reklama

1 Komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
21 + 15 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.