Krystyna Siejna ( ur. 1949)
- absolwentka Śląskich Technicznych Zakładów Naukowych w Katowicach
- absolwentka Politechniki Śląskiej, Wydziału Inżynierii Materiałowej i Metalurgii
- absolwentka studiów podyplomowych; restrukturyzacja przemysłu ciężkiego przyjazna dla środowiska; programy strukturalne Unii Europejskiej
- pracuje w samorządzie od 1992 roku, od 1998 roku radna katowicka
- 2002-2014 zastępczyni prezydenta Piotra Uszoka
- zasiadała w radach nadzorczych: Katowickich Wodociągów S.A., GKS, Katowickiej Infrastruktury Wodno-Kanalizacyjnej
- mąż ( mechanik na emeryturze), dwie córki; Magda ( mgr turystyki), Anna ( mgr administracji – bibliotekarka)
Dzięki wyborowi do Rady Miasta Katowice z listy Forum Samorządowe Piotr Uszok na kolejną kadencję, zamieniła fotel wiceprezydenta na fotel przewodniczącej Rady Miejskiej. Ta zmiana po dwunastu latach służy podsumowaniom.
Sukces i porażka
Najlepiej oceniam przeprowadzenie restrukturyzacji służby zdrowia w mieście – podkreśla. Zastałam rozbudowaną nadmiernie i zaniedbaną strukturę, udało się to zmienić, pozyskując sojuszników dla tej restrukturyzacji. Siedem szpitali i dwadzieścia przychodni zapewniło mieszkańcom dobry dostęp do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej i specjalistów. W tym segmencie życia społecznego w Katowicach panuje spokój a to efekt sukcesu – mówi z satysfakcją.
To, co zmieniłaby w poprzednich latach, to tempo powiększania zasobów mieszkań komunalnych, które było niewystarczające. Zabrakło środków – mówi. Zarządzanie budżetem to podział na wydatki bieżące i inwestycje i inaczej być nie może.
Idzie nowe
Obecny skład Rady Miejskiej ocenia pozytywnie ( 12 mandatów Forum Samorządowe Piotr Uszok, 8 Platforma Obywatelska, 6 Prawo i Sprawiedliwość, 2 Ruch Autonomii Śląska). Jesteśmy dla tego miasta, pracujemy na rzecz mieszkańców – podkreśla.
Musimy być wierni prawu i konstytucji, reszta zależy od naszej aktywności. Podkreśla, iż Forum Samorządowe weszło w porozumienie z PiS-em, nie w koalicję. To posunięcie daje Forum większość i pozwala na spokojne rządzenie.
Pozytywnie ocenia tożsamość radnych z RAŚ-u, którzy wywodzą się z rad jednostek pomocniczych a więc są bardziej samorządowcami niż politykami. Taki kierunek – apolityczny, skupiony na rozwiązywaniu problemów mieszkańców, chciałaby widzieć w pracy nowej Rady.
Pytana o perspektywy dla Katowic wymienia w pierwszej kolejności środki unijne w podziale na inwestycyjne i społeczne.
Wyrównanie szans, pomoc dla osób wykluczonych i niepełnosprawnych w sferze pracy – w tym kierunku powinniśmy rozwinąć działania, to bardzo ważne zadania integrujące społeczeństwo miasta. Problemy demograficzne chce przełamać dofinansowując sieć żłobków zapewniających opiekę każdemu młodemu katowiczaninowi. Na statystyczny proces wyludniania się miasta patrzy krytycznie wiedząc, iż statystyki nie obejmują osób zameldowanych na okres czasowy, dłuższy niż rok. Faktyczną liczbę mieszkańców ocenia na około 330 tysięcy.
Krytycznie odnosi się do formy rozwoju miasta we współpracy z innymi w ramach Górnośląskiego Związku Metropolitalnego. Różne zdania prezydentów na te same sprawy nie rokują pozytywnie na przyszłość – podkreśla.
W wolnym czasie lubi czytać, szczególnie szwedzkie kryminały z kontekstem społecznym. Odkrywa polskich twórców współczesnych – Miłoszowskiego i Bundę.
Chętnie sięga po klasykę, szczególnym uczuciem darzy Potop Henryka Sienkiewicza, który czytała kilkadziesiąt razy.
Kompetentny, wrażliwy na sprawy mieszkańców samorządowiec, dla Koszutki zrobiła dużo dobrego.