Radny miejski Jerzy Forajter zaproponował władzom Katowic aby miasto przejęło od kopalni „Staszic” utrzymanie oświetlenia ciągu pieszo-rowerowego, prowadzącego do Ośrodka Barbara-Janina w Giszowcu. Od maja oświetlenie jest wyłączone, bo kopalnia nie chce już go utrzymywać i finansować.
Ośrodek Barbara-Janina jest jednym z bardziej uczęszczanych miejsc rekreacji w Katowicach, szczególnie przez mieszkańców Giszowca. Nad stawy prowadzi ciąg pieszo-rowerowy, którego oświetlenie było utrzymywane i finansowane przez pobliską kopalnię „Staszic”. W maju zasilanie zostało przez kopalnię odcięte, gdyż „nie jest związane z ruchem zakładu górniczego”. W tej sprawie do władz miasta 20 lipca interpelował radny miejski Jerzy Forajter, który zaproponował przejęcie przez miasto istniejącego oświetlenia zewnętrznego, na odcinku od przejścia podziemnego pod ulicą Pszczyńską (DK 86), do stawu Janina.
– Ośrodek Barbara-Janina, a w szczególności rejon stawu Janina i Rybaczówki stanowi miejsce wypoczynku i rekreacji dla mieszkańców Giszowca. Brak oświetlenia drogi dojścia utrudni w znacznym stopniu korzystanie z ośrodka, szczególnie w miesiącach jesienno – zimowych – napisał w swojej interpelacji radny Forajter.
Zdaniem radnego Forum Samorządowego, możliwe jest przejęcie istniejącego oświetlanie i zasilenie go z sieci oświetlenia do dzielnicy lub ulicy Pszczyńskiej.
Sprawę teraz analizują katowiccy urzędnicy. Miasto ma niespełna miesiąc na podjęcie decyzji w tej sprawie.
