22-latek znęcał się nad byłą partnerką. Pomimo zakazu wszedł do mieszkania i brutalnie ją pobił. Połamał kobiecie m.in. żebra i rękę, uszkodził też kręgosłup. Teraz najbliższych kilka miesięcy spędzi w areszcie, grozi mu do 5 lat więzienia.
Domowy oprawca pierwszy raz miał kontakt z wymiarem sprawiedliwości w marcu. To wtedy zatrzymali go sosnowieccy policjanci, stało się to po tym gdy jego partnerka zgłosiła znęcanie się przez 22-latka. Policjanci potwierdzili fakt znęcania się psychicznego i fizycznego.
„Po zebraniu przez śledczych materiału dowodowego mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad swoją konkubiną, a prokurator zakazał mu zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzoną. 22-latek zlekceważył zakaz i około miesiąca później znów pojawił się w mieszkaniu byłej partnerki. Kobieta została brutalnie pobita — miała połamane żebra, rękę i pęknięty kręgosłup” – informuje Aleksandra Nowara ze śląskiej policji.
Policjanci zatrzymali oprawcę i doprowadzili do prokuratora, a następnie przed oblicze sądu. Mężczyzna usłyszał kolejny zarzut znęcania, a sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Grozi mu 5 lat więzienia.
„Zakaz zbliżania się” Kiedy wielcy „myśliciele” którzy wymyślili taką utopię zrozumieją że to po prostu śmieszne?