Ponad 3,6 mln zł dotacji do zwrotu od „Szkoły w Chmurze” i kolejne miliony od innych niepublicznych placówek – to wyniki kontroli przedstawione na Komisji Budżetu w Katowicach. Urzędnicy alarmują, że obecny system finansowania niepublicznej oświaty sprzyja nadużyciom, a procedury odzyskiwania pieniędzy są długie i nieskuteczne.
Miasto Katowice prowadzi regularne kontrole zarówno w komórkach urzędu i jednostkach miejskich, jak i w niepublicznych placówkach oświatowych. Tylko od października 2024 r. do września 2025 r. przeprowadzono kontrole u 10 organów prowadzących, obejmując 12 jednostek niepublicznych. Największą uwagę poświęcono szkołom dla dorosłych, które – jak podkreślała naczelnik wydziału – od lat stanowią najbardziej ryzykowny obszar. Gdy Wydział Audytu przejmował kompetencje od Wydziału Edukacji, w mieście działało aż 55 takich szkół. Obecnie zostały 22 – wszystkie skontrolowane.
Najpoważniejsze zastrzeżenia dotyczą jednak „Szkoły w Chmurze”. Audyt za 2023 rok wykazał, że z katowickiej dotacji finansowano m.in. wynajem Stadionu Narodowego w Warszawie, wyposażenie tamtejszego liceum stacjonarnego oraz zajęcia niezwiązane z działalnością jednostki w Katowicach. Łączna kwota wskazana do zwrotu wynosi ponad 3,6 mln zł. W maju 2025 r. miasto wszczęło postępowanie administracyjne, które wciąż trwa.
Nieprawidłowości stwierdzono także w mniejszych placówkach. W przedszkolu „Kraina Wesołych Brzdąców” kontrola wykazała m.in. podwójne rozliczenia ZUS i podatku oraz finansowanie z dotacji usług gastronomicznych, które nie były związane z potrzebami dzieci. Do zwrotu pozostaje około 67 tys. zł.
Urzędnicy podkreślają, że mimo intensywnych działań kontrolnych, system utrudnia szybkie reagowanie na nadużycia. Kontrole finansowe można prowadzić dopiero po zakończeniu roku, a samo wystąpienie pokontrolne nie ma mocy prawnej. Dopiero decyzja administracyjna umożliwia egzekwowanie zwrotu środków, co placówki zazwyczaj przeciągają, składając odwołania do SKO i sądów.
Podczas obrad komisji podsumowano, że choć miasto konsekwentnie porządkuje sektor niepublicznych szkół, to bez zmian ustawowych samorządy w całej Polsce nadal będą działać z ograniczonymi narzędziami, mierząc się z milionowymi stratami w dotacjach oświatowych.






































