Spalona klatka schodowa / fot. Policja
Reklama

W Katowicach ewakuowali mieszkańców płonącego budynku. Na szczęście nikomu nic się nie stało i udało się uratować mieszkańców budynku przy ulicy Katowickiej. Do pożaru doszło około godziny 1.00. 

Na miejscu pierwsi pojawili się katowiccy policjanci. 

Reklama

„Kobieta mieszkająca wraz ze swoimi dziećmi na I piętrze prosiła o szybką pomoc, gdyż pożar objął klatkę schodową, uniemożliwiając im ucieczkę z budynku. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z ogniwa patrolowego, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce. Pomimo gęstego dymu i płomieni wydobywających się z budynku, weszli do klatki od strony podwórka i zaczęli ewakuację mieszkańców” – informuje Agnieszka Żyłka z katowickiej policji. „Część klatki schodowej i drzwi do piwnicy były już objęte ogniem. Jeszcze przed przyjazdem strażaków sierż. Przemysław Maciejowski i sierż. Maciej Świetlik ewakuowali z dwóch mieszkań w sumie 6 osób, w tym dwoje dzieci w wieku 6 i 7 lat. Kilka chwil później na miejscu byli już strażacy, którzy pomogli pozostałym mieszkańcom i ugasili pożar. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń i nie była potrzebna pomoc medyczna” – dodaje. 

Wstępnie określono przyczyny pożaru – podpalenie wózka dziecięcego pozostawionego na klatce schodowej. Dokładne przyczyny i okoliczności powstania pożaru ustalają teraz śledczy z Komisariatu II Policji w Katowicach.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
27 − 18 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.