Policjanci z Katowic zarzucają prezes jednego ze szpitali fikcyjne podróże służbowe. Chodzi o 42 wyjazdy. Policjanci zajmujący się zwalczaniem korupcji z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zakończyli śledztwo w tej sprawie. Podejrzanej grozi 5 lat więzienia.
Chodzi o sprawę prezes Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego w Tarnowskich Górach im. dr Bronisława Hagera. Policjanci ustalili, że od października 2015 do maja 2017 podejrzana poświadczała nieprawdę w dokumentach dotyczących wyjazdów służbowych.
Kobieta „wzbogaciła” się w ten sposób o kwotę 12 tysięcy złotych.
„Śledczy zabezpieczyli oryginały dokumentacji związanej z rozliczeniem wyjazdów służbowych i inne niezbędne dokumenty, przesłuchali świadków, przeprowadzili wymagane analizy i oględziny zabezpieczonej dokumentacji oraz dokonali licznych ustaleń. Zdecydowana większość podmiotów współpracujących ze szpitalem nie potwierdziła, aby we wskazanych im datach podejrzana odwiedzała ich siedziby. Na podstawie zebranego materiału dowodowego zakwestionowano 42 wyjazdy na trasach wykazanych po terenie kraju, gdzie łączne odległości wynosiły ponad 14 tys. km” – informuje Aleksandra Nowara ze śląskiej policji.
Podejrzana kobieta usłyszała zarzut przywłaszczenia mienia powierzonego, teraz o jej dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi jej do 5 lat więzienia.