Reklama
Tragedia w kopalni Staszic-Wujek. Zginął górnik. Do wypadku doszło dzisiaj rano na poziomie 900 metrów.
Zginął 66-letnik górnik. Mężczyzna został przysypany skałami tuż przed godziną 6.00. Zginął na miejscu. Mężczyzna został przysypany bryłami łupka piaszczystego.
Reklama
Sprawą teraz zajmuje się Okręgowy Urząd Górniczy. Zmarły był zatrudniony w zewnętrznej firmie.
To 5 ofiara śmiertelna w kopalni węgla kamiennego w tym roku.
Reklama