Piotr Hain / foto: materiały prasowe
Reklama

GKS Katowice poinformował o wzmocnieniu drużyny siatkarzy oraz o dwóch hokeistach, którzy podpisali umowy na kolejny sezon.

Piotr Hain nowym środkowym siatkarskiego GKS-u

30-letni siatkarz urodzony w Tarnowskich Górach zaczynał swoją sportową przygodę od gry w rodzinnego Lublińca STS Victorii, z której trafił do Delic-Polu Norwida Częstochowa, by następnie dostać się do najważniejszego ośrodka szkoleniowego siatkarskiej młodzieży w Polsce, czyli SMS-u PZPS Spała. W kategoriach młodzieżowych Hain sięgnął po złoto Turnieju Wschodnioeuropejskiego Związku Piłki Siatkowej EEVZA i Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży, a w kraju po dwa srebrne medale mistrzostw Polski juniorów i brązowy medal MP kadetów.

Reklama

Pierwszym PlusLigowym klubem naszego nowego zawodnika byłą Indykpol AZS Olsztyn, w którym spędził pięć sezonów (2010-2015). W kolejnych latach Piotr Hain reprezentował barwy Jastrzębskiego Węgla (2015-2016, 2018-2020), z którym sięgnął po brąz PlusLigi w 2019 roku, a także Cuprum Lubin (2016-2018), zaś jego ostatnim klubem była Asseco Resovia Rzeszów. W ostatnim sezonie Hain wystąpił w 22 ligowych spotkaniach, w których zdobył 55 punktów (43 atakiem i 12 blokiem).

– Piotr Hain bez cienia wątpliwości będzie wielkim wzmocnieniem GieKSy na środku siatki. To doświadczony zawodnik, który grał w topowych polskich klubach. W ostatnich sezonach może nie miał zbyt wielu okazji do gry, ale jestem przekonany, że w Katowicach pokaże pełnię swojej sportowej jakości. Bardzo na to liczymy i cieszymy się, że dołącza do naszego zespołu – powiedział dyrektor siatkarskiej sekcji GieKSy Jakub Bochenek.

Wajda i Michalski z nowymi kontraktami

Patryk Wajda podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia, natomiast Mateusz Michalski związał się z GKS-em dwuletnią umową. Dla obu hokeistów najbliższy sezon PHL będzie trzecim z rzędu w barwach GieKSy. Patryk Wajda w ostatniej edycji rozgrywek PHL rozegrał 39 spotkań, w których zdobył 17 punktów (6 goli i 11 asyst), z czego 7 w fazie play-off. Mateusz Michalski wystąpił natomiast w 50 meczach, a jego dorobek z minionego sezonu to 11 trafień i tyle samo asyst.

– Zarówno Patryk Wajda, jak i Mateusz Michalski byli mocnymi punktami naszego zespołu w poprzednich sezonach. W dalszym ciągu liczymy na ich bogate doświadczenie. W ich grze cenimy duże poświęcenie dla reszty zespołu oraz to, że nigdy nie schodzą poniżej solidnego poziomu – mówi Roch Bogłowski, dyrektor hokejowej GieKSy.

– Dobrze się w Klubie czuję. W ostatnich dwóch sezonach wszystko było dobrze zorganizowane, dlatego chcę dalej kontynuować grę w barwach GieKSy. Znam trenera Jacka Płachtę i on także miał wpływ na moją decyzję. Nie mogę się już doczekać powrotu do pracy, bo w drużynie będzie wielu chłopaków, których dobrze znam – mówi Patryk Wajda.

– To będzie mój trzeci sezon w Katowicach i zawsze było mi tutaj dobrze. Jestem podekscytowany tym, co przed nami, zwłaszcza, że nigdy nie miałem przyjemności pracować z trenerem Jackiem Płachtą. Od chłopaków wiem, że jest dobrym specjalistą, więc decyzja była dla mnie prosta. Przed nami sporo pracy, by odpowiednio się przygotować do zmagań w kolejnym sezonie – mówi Mateusz Michalski.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
10 − 9 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.