W Parku Śląskim od 1-3 maja postawiono tymczasowy mobilny punkt szczepień. Trzeba było ustawić się w kolejce z e-skierowaniem, odstać swoje i się zaszczepić. W sumie z tej możliwości skorzystało 3120 mieszkańców województwa śląskiego.
Ostatniego dnia od 4 rano ustawiała się kolejka do mobilnego punktu szczepień. Przed godziną 8.00 kolejka liczyła już 400 osób. Mieszkańcy byli gotowi na długą kolejkę.
„Mieli termosy z ciepłym napojem, składane krzesełka, przezornie byli bardzo ciepło ubrani, niektórzy opatuleni byli kocem” – opowiada Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego. Na godzinę szczepiono ponad 100 osób. Ostatecznie przedłużono akcję i ostatni zaszczepiony wyszedł z punktu koło godz. 20.00. W efekcie rozdano dziś 1220 dawek szczepionki Johnson & Johnson.
Pierwszego dnia zaszczepiło się 1005 osób, kolejnego 895 – w sumie przez trzy dni 3120 mieszkańców. Pierwotnie miało być dostępne 2,5 tys. dawek, ale ze względu na zainteresowanie zwiększono pulę o tysiąc.
Pozostało 380 dawek zostanie przeznaczonych na iniekcje w punkcie szczepień powszechnych w MCK w Katowicach.
Propagandowe szczepienia na pokaz. A dawek dla zapisanych na termin na ten tydzień zabrakło. Brawo