Rozdawanie plakatów i koleju na Rynku w Katowicach / fot. InfoKatowic.pl
Reklama

Dzisiaj w Katowicach odbył się niewielki protest „Myślę. Czuję. Plakatuję”. Każdy to chciał, otrzymał od organizatorów plakat oraz klej żeby go wyeksponować w swojej dzielnicy. Klej rozlewano do opakowań.

Wydarzenie nie przypominało swoim ogromem wielotysięcznych „Spacerów z siostrami”, które teraz będą organizowane raz w tygodniu. Znaleźli się jednak chętni na plakaty i klej. Rozdawanie plakatów to była kontynuacja protestów w mieście.

Reklama

„Spacerujemy raz w tygodniu, w poniedziałki, a oprócz tego będą się działy różne akcje miejskie, no i dzisiaj właśnie plakatujemy i rozdajemy plakaty. Prosimy ludzi, żeby spacerowali w zdrowych pandemicznie małych grupach i przekazywali te różne treści, które się też znajdowały na proteście” – powiedziała nam Katarzyna Majchrzak, jedna z organizatorek akcji.

W najbliższych dniach nie są wykluczone „spontaniczne blokady ruchu drogowego” w Katowicach. Choć to nie jedyne wydarzenia, które mogą się pojawić na terenie miasta. Jak tłumaczyli organizatorzy dzisiejszego wydarzenia, protest jest zdecentralizowany, więc wszystko jest kwestią porozumienia się różnych mieszkańców miasta. To zazwyczaj się dzieje bardzo szybko i bardzo nośnie za pomocą mediów społecznościowych.

„To jest cudowne, że nie ma liderów” – usłyszeliśmy na Rynku.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
16 − 6 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.