Policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o wywołanie pożaru w Szopienicach. Ogień pojawił się wczoraj, ponownie płonęły podkłady kolejowe, tym razem na ulicy Wałowej.
W gaszeniu wczorajszego pożaru brało udział 10 zastępów straży pożarnej. Dym było widać w dużej części miasta. Ogień, który trawił obszar około 50 mkw. ostatecznie udało się opanować. W sprawie jeszcze wczoraj zatrzymano mężczyznę. O zatrzymaniu informował katowicki radny Dawid Durał, policja to potwierdziła.
„Ma 32-lata, czynności w sprawie trwają” – mówi nam Agnieszka Żyłka z katowickiej policji. Mężczyzna został na razie zatrzymany w sprawie, żadne zarzuty na chwilę obecną nie zostały mu przedstawione.
To drugi pożar pokładów kolejowych w Katowicach w ostatnim czasie. Poprzedni miał miejsce na początku kwietnia na ulicy Kuśnierskiej w Szopienicach-Burowcu.
Po co śmiecia utrzymywać w zakładzie karnym? Wystarczy łapy obciąć, a na czole wydrapać „podpalacz” i puścić wolno. Następnych 10ciu mocno się zastanowi czy warto to robić.
Podpalić podkład i posadzić gołą dupą delikwenta na nim.
Myślę że szybko by zapamiętał
to może być osoba, która od kilku lat wznieca pożary w Szopienicach