DTŚ / fot. InfoKatowice.pl
Reklama

Od kilku lat w przestrzeni publicznej pojawiają się propozycje, by zlikwidować ekrany akustyczne, które istnieją pomiędzy jezdniami alei Walentego Roździeńskiego, w rejonie NOPSR-u. Zwolennicy ich usunięcia wskazują, że dzięki temu lepiej byłby widoczny gmach NOSPR-u, a także inne obiekty w tym rejonie (Muzeum Śląskie i biurowce .KTW). Z kolei zwolennicy pozostawienia ekranów podkreślają, że dzięki nim do mieszkań w blokach przy ul. Uniwersyteckiej dochodzi mniejszy hałas.

Ekrany ciągną się od skrzyżowania al. W. Roździeńskiego z ul. Olimpijską, do wyjazdu z tunelu pod rondem (okolice kładki nad aleją, tzw. harfy). Zlokalizowano je pomiędzy jezdniami alei Roździeńskiego, a obecnie są częściowo porośnięte bluszczem.

Reklama

Już podczas oddawania do użytku gmachu Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia część mieszkańców, działaczy kultury i architektów wskazywała, że dla wyeksponowania budynku zasadne wydawałoby się usunięcie ekranów w części lub w całości. Pojawiły się też głosy sprzeciwu, gdyż ekrany chronią przed hałasem mieszkańców bloków przy ul. Uniwersyteckiej 21, 25 i 29.

Pod koniec lutego sprawą zainteresował się miejski radny Dawid Durał. Zwrócił się z zapytaniem czy planowana jest potencjalna likwidacja ekranów akustycznych wzdłuż al. W. Roździeńskiego, w rejonie siedziby NOSPR. Odpowiedź miasta jest jednoznaczna: likwidacji ekranów nie będzie.

Nie ma podstaw do likwidacji ekranów

Odpowiedzi na zapytanie radnego udzielił wiceprezydent Katowic Jerzy Woźniak. Zaznaczył, że al. W. Roździeńskiego jest częścią drogi krajowej nr 79 o przebiegu Warszawa – Kozienice – Zwoleń – Sandomierz – Kraków – Trzebinia – Chrzanów – Jaworzno – Katowice – Chorzów – Bytom, a dodatkowo obsługuje ruch regionalny i lokalny, wynikający z pełnienia przez Katowice roli miasta wojewódzkiego, skupiającego ważne instytucje państwowe i samorządowe oraz stanowiącego ośrodek nauki i pracy dla tysięcy osób mieszkających poza jego granicami.

W piśmie wiceprezydenta znalazło się stwierdzenie, że tereny podlegające ochronie akustycznej zlokalizowane po południowej stronie al. W. Roździeńskiego (zabudowa ul. Uniwersyteckiej) nie są narażone na działanie ponadnormatywnego hałasu, w myśl Rozporządzenia Ministra Środowiska z 14 czerwca 2007 r., „co świadczy o prawidłowym doborze parametrów ekranów oraz ich rodzajów”.

– Wydaje się, że na etapie projektowania przebudowy Al. Roździeńskiego opracowany był projekt akustyczny uwzględniający specyfikę źródła hałasu, konkretnej przestrzeni propagacji dźwięków, a także otaczającej zabudowy i na tej podstawie została podjęta decyzja o zastosowaniu podwójnego ekranowania dla uzyskania oczekiwanej skuteczności. Mając na względzie powyższe stwierdzenia oraz brak widocznych zmian natężenia ruchu na przebiegu Al. Roździeńskiego (minimalizacji ruchu) brak jest podstaw do podjęcia rozważań na temat ewentualnej likwidacji posadowionych tam ekranów dźwiękochłonnych – podkreślił w swoim piśmie wiceprezydent miasta Jerzy Woźniak.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
25 − 13 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.