Tymczasowy areszt dla stalkera, dla jego matki dozór policyjny. To efekt wtorkowego zatrzymania 25-latka z Tychów i 55-letniej kobiety. Mężczyzna usłyszał ponad 40 zarzutów, dzisiaj sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy.
Tworząc fałszywe konta na profilach społecznościowych udostępniał treści szkalujące swoje ofiary m.in. na profilach znanych osób – zarzucał im np. skłonności pedofilskie czy przemoc wobec dzieci. Jego celem byli głównie studenci Uniwersytetu Śląskiego. Wcześniej studiował też na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach.
We wtorek policja zatrzymała mężczyznę i jego matkę.
– Podczas przeszukania mieszkania policjanci zabezpieczyli sprzęt elektroniczny i nośniki danych, telefony, a także gotówkę. Zatrzymani zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Podejrzanej przestawiono zarzut znieważenia, naruszenia nietykalności i kierowania gróźb karalnych. 25-latkowi zarzucono natomiast kierowanie gróźb karalnych, uporczywe nękanie i wykorzystanie wizerunku osób pokrzywdzonych w celu wyrządzenia szkody osobistej. Na czas trwającego postępowania śledczy zastosowali wobec kobiety policyjny dozór i zakaz zbliżania się oraz kontaktowania z pokrzywdzoną – tłumaczy Agnieszka Żyłka z katowickiej policji.
25-latkowi, który nękał studentów m.in. Uniwersytetu Śląskiego grozi teraz kara do 3 lat więzienia.
Brawo brawo zamknac go !!!
Dopiero jak w tv był na ten temat program to się wzięło do roboty… Szkoda że nie napisali ile czasu to trwało. Polska – państwo prawa… Śmiech na sali
Jestem ciekaw czym prokuratura uzasadnia zwłokę oraz trwającą rok ekspertyzę materiału przez biegłego ? Istnieje granica między opieszałością a niekompetencją. Życzę aby „dobra zmiana” „wymiaru sprawiedliwości” i tutaj zawitała.