Budowa skate parku przy ulicy Barcelońskiej / fot. Frederico Pasolli / InfoKatowice.pl
Reklama

Mieszkańcy się śmieją ze skate parku, który nie jest jeszcze gotowy. Poszło o kostkę betonową, która ma być nawierzchnią nowej inwestycji realizowanej w ramach Budżetu Obywatelskiego. Z tym, że projekt był konsultowany z przyszłymi użytkownikami, a jego inicjatorka słyszy teraz pretensje ze strony mieszkańców, którzy wcześniej w ogóle się nie interesowali tematem. W tym tygodniu ma się odbyć spotkanie urzędników z mieszkańcami w tej sprawie. 

Chodzi o projekt budowy skate parku dla mieszkańców południowych dzielnic Katowic. Obiekt przy ulicy Barcelońskiej wygrał w głosowaniu do Budżetu Obywatelskiego. Inwestycja warta 400 tys. zł jest teraz na ostatniej prostej – ma być gotowa w przyszłym tygodniu – ale mieszkańcy już się z niej śmieją.

Reklama

– To nie jest tak, że w Katowicach się nic fajnego nie dzieje. Np. na ul. Barcelońskiej budują skatepark… na kostce brukowej – kpi jeden z mieszkańców na Facebooku. Faktycznie na zdjęciach wygląda to nieco komicznie, a niektórzy komentujący proponowali terenowe deskorolki.

W Zakładzie Zieleni Miejskiej dowiedzieliśmy się, że inwestycja jest realizowana zgodnie z projektem, który został wcześniej stworzony przy współpracy z mieszkańcami. Był konsultowany z dwójką przyszłych użytkowników, którzy określili swoje potrzeby.

– Na każdym etapie realizacji zadania – szczególnie projekt – było ono konsultowane zarówno z wnioskodawcą, jak również środowiskiem skate subkultury. Warto zaznaczyć, że odpowiedzią na głosy właśnie środowiska – oczywiście za zgodą wnioskodawcy – do projektu dołączono kosz. Wszystkie elementy inwestycji – w tym także nawierzchnia, co warto zaznaczyć z kostki bezszwowej ułożonej bez fugowo – były zaakceptowane. Ponadto w maju cały projekt przesłano do Rady Jednostki Pomocniczej i przedstawiono bez uwag w powiatowej społecznej radzie ds. osób niepełnosprawnych – poinformowała nas Ewa Lipka, rzecznik katowickiego magistratu.

Sama kostka dopiero zostanie odpowiednio wyrównana. Efekt końcowy zobaczymy dopiero w poniedziałek.

Budowa skate parku przy ulicy Barcelońskiej / fot. InfoKatowice.pl

Będzie spotkanie

Inicjatorka projektu przekazała nam, że w czwartek o godzinie 14.00 na terenie inwestycji odbędzie się spotkanie przedstawicieli ZZM, wykonawcy i projektanta z mieszkańcami odnośnie skate parku. Każdy może przyjść i przekazać swoje uwagi.

– Proszę przyjść i przedstawić swoje uwagi, ja naprawdę nie mam ochoty wysłuchiwać uwag, bo na etapie projektowania nie było żadnego zainteresowania ze strony mieszkańców, ja jestem tylko pomysłodawcą zadania, a teraz otrzymuje krytyczne maile, przykre… – napisała nam w wiadomości SMS autorka wniosku do Budżetu Obywatelskiego.

 

Reklama

6 KOMENTARZE

  1. Wstyd, że inicjatorka projektu (albo ktokolwiek inny) zaproponowała nawierzchnię z takiego materiału. Czy nie wiedziała, że jest nieodpowiedni, potrzebowała do tego wiedzy i konsultacji mieszkańców? Niech się teraz nie broni brakiem ich zainteresowania. Proponować trzeba porządne rzeczy, a nie byle co.

  2. Skatepark zewnętrzny to beton, gładki, śliski. Nie asfalt, nie kostka. Konsultacje z 2 użytkownikami? Czyli zrobione dla dwóch osób. Zaczynam rozumieć dlaczego brakuje podstawowych przeszkód dla początkuujących. Rurki są wyłącznie na wysokości dla dorosłych itp. Ignoruje się potrzeby rolkarzy, na krawędziach brakuje dopingować itd.

  3. Wybudujmy prom kosmiczny z budżetu obywatelskiego. Skonsultujmy z dwoma fanami Gwiezdnych Wojen. Prom budowany jest z dykty? Zróbmy spotkanie przedstawicieli ZZM, wykonawcy i projektanta z mieszkańcami odnośnie promu kosmicznego. Zamiast 400 000 PLN można wydać 400 000 000 PLN. Nikt nie spyta po co jest ten Miś.

    – Na każdym etapie realizacji zadania – szczególnie projekt – było ono konsultowane zarówno z wnioskodawcą, jak również środowiskiem fanów Gwiezdnych Wojen. Warto zaznaczyć, że odpowiedzią na głosy właśnie środowiska – oczywiście za zgodą wnioskodawcy – do projektu dołączono działo fotonowe. Wszystkie elementy inwestycji – w tym także poszycie promu, co warto zaznaczyć z dykty bezszwowej ułożonej bez fugowo – były zaakceptowane. Ponadto w maju cały projekt przesłano do Rady Jednostki Pomocniczej i przedstawiono bez uwag w powiatowej społecznej radzie ds. osób z innych galaktyk – poinformowała nas rzecznik magistratu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
6 + 3 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.