Prawie co czwarty kontrolowany kierowca tracił dowód rejestracyjny w trakcie środowych działań na ulicach Katowic. Policjanci prowadzili akcję „Smog”. W jej trakcie wyłapywali samochody niesprawne, a przez co szkodzące środowisku.
Jeżeli samochody rażąco naruszały przepisy swoim złym stanem technicznym, to kierowca musiał się liczyć z utratą dowodu rejestracyjnego.
– Działania te miały na celu wyeliminowanie z ruchu drogowego niesprawne pojazdy zagrażające bezpieczeństwu oraz nadmiernie zanieczyszczające środowisko naturalne – przekonuje policja.
Na terenie Katowic skontrolowano 317 pojazdów i zatrzymano 83 dowody rejestracyjne.
Pamiętajmy, transport w dużych miastach, a do takich należą Katowic ma wpływ na jakość powietrza, a także na tzw. wtórne pylenie. Niesprawne i dodatkowo emitujące szkodliwe spaliny do atmosfery pojazdy psują nam i tak kiepską jakość powietrza.
Akcja „Smog” miała charakter ogólnopolski.
Wtórne pylenie to mit powielany przez niezorientowanych lub celowo. Oni ma znaczenie do 5m od obszaru gdzie następuje. Po prostu paru pseudonaukowcow muało parcie na sławę i przytknęło aparaturę pomiarowa do drogi zupełnie nie zawracając sobie głowy jak zmienia się udział wtórnego pylenia pochodzącego od motoryzacji (część jest pochodną betonowania) w zależności od odległości od obszaru gdzie ono występuje i jaki jest udział uśredniony po odjęciu bazy (pylenia wynikającego z innych czynników). W miastach takich jak Kraków czy warszawa znaleźli się odważni, którzy takie rzetelne badania zrobili czym narazili się na wyjątkowo agresywny hejt ze strony miejskich włodarzy, ekologów i pseudonaukowców.
to 2-3% wszystkich cząstek stałych.
Codziennie niech robią takie kontrole…