Policjanci z Katowic weszli do mieszkania, a tam plantacja konopi. Na trop narkotyków wpadli policjanci z Wydziału do Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Trop zaprowadził ich aż do Dąbrowy Górniczej.
Gdy policjanci weszli do jednego z mieszkań w Dąbrowie Górniczej, zaskoczyło to bardzo dwóch znajdujących się tam mężczyzn. Najwyraźniej nie spodziewali się wizyty.
– W trakcie przeszukania okazało się, że w mieszkaniu urządzono plantację konopi indyjskich. Policjanci zabezpieczyli ponad 50 krzewów tej rośliny, przeszło kilogram gotowego suszu marihuany oraz urządzenia do oprawy roślin. Mężczyznom postawiono już zarzuty – informuje katowicka policja.
Wobec pierwszego z nich, przy którym znaleziono 20 gramów marihuany, zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Drugi z mężczyzn, który urządził plantację konopi indyjskich oraz posiadał znaczną ilość marihuany, został tymczasowo aresztowany.
Sprawę przejęła prokuratura w Dąbrowie Górniczej.
No ico w związku z tym? Wielki mi narkotyk i wielka akcja…śmiech mnie rozrywa!
czyli jeden miał 20g upchane po kieszeniach, a drugi umowę na kierownika planacji? czy jak się podzielili odpowiedzialnością? Wpada policja a jeden mówi: moje jest tylko 20g? Hahahahahah drugi mógł powiedzieć, że on jest hydraulikiem i tylko tu kran naprawia…