Koncert O.S.T.R. w MCK / fot. mat. pras.
Reklama

Stefa Kultury żegna Szczyt Klimatyczny. Teraz będzie domem dla Mega Klubu, który chce stać się największym klubem muzycznym w Polsce. Działający od 25 lat na rynku, katowicki „Mega Club” zmienia miejsce swojej działalności. Koncerty gwiazd, festiwale, autorskie koncepty odbywać się będą w zarządzanych przez PTWP Event Center obiektach: Spodku oraz nowoczesnych przestrzeniach Międzynarodowego Centrum Kongresowego (MCK) w Katowicach.

W najbliższych latach ekipa „Mega Clubu” (Mega Club Events) realizować będzie wydarzenia muzyczne (i nie tylko) w nowoczesnych przestrzeniach Międzynarodowego Centrum Kongresowego, korzystając z sali audytoryjnej na 600 osób w przypadku wydarzeń kameralnych, po sale wielofunkcyjne, dające możliwość organizowania koncertów od 1000 do 12000 publiczności. Część planowanych imprez odbywać się będzie także w Spodku, który gromadzić może w komfortowych warunkach na koncertach do 9000 osób.

Reklama

„Mega Club” rozpoczął swoją działalność w 1993 roku, koncertem Kultu. Wcześniej jego twórcy organizowali wydarzenia w klubie studenckim „Pod Rurą”. Podczas 13 lat istnienia w swojej pierwszej siedzibie, w budynku Starego Dworca PKP przy ulicy Dworcowej w Katowicach, na scenie klubu zagrała cała czołówka polskiej sceny rockowej, punk, metalowej. To właśnie w „Mega Clubie” odbyły się pierwsze koncerty reprezentantów rodzącej się kultury hip hop.

Dopełnieniem oferty koncertowej były występy artystów z zagranicy (Young Gods, Biohazard, Clawfinger, New Model Army, The Tab Two, Kreator, Samael i wielu innych). Oprócz koncertów, na przestrzeni tych lat Mega Club gościł setki imprez o charakterze DjSet (techno, house, hiphop, d’n’b), wystaw, giełd muzyki niezależnej. Z początkiem 2007 roku, „Mega Club” przeprowadził się siedziby przy ulicy Żelaznej w Katowicach. Działalność w zaadoptowanym warsztacie prób stali Huty Baildon rozpoczął od koncertów m.in. Kultu i Dżemu. Przez kolejnych 12 lat ekipa „Mega Clubu” rozwinęła skrzydła oferując fanom muzyki kolejne koncerty i imprezy, umacniając równocześnie pozycję na rynku koncertowym swojej flagowej imprezy, jaką stał się Śląski Rap Festival. Na scenie kultowego klubu na przestrzeni ostatnich lat święcili triumfy tacy artyści jak: Coma, Hey, Katarzyna Nosowska, Artur Rojek, Dawid Podsiadło, Maria Peszek, Brodka, Mela Koteluk, Lao Che, O.S.T.R. i wielu innych polskich wykonawców .

„Mega Club” gościł również wielu zagranicznych artystów m.in.: Gus Gus, Sepultura, Fink, RedMan.

– Jesteśmy otwarci na różne projekty i chcemy, by Spodek wraz z Międzynarodowym Centrum Kongresowym „żyły” wydarzeniami, były dostępne dla jak największego grona zainteresowanych. Wierzymy, że we współpracy z twórcami klubowej legendy „Mega Clubu” uda nam się realizować wyjątkowe imprezy, które przyciągną jeszcze więcej fanów wielu różnych brzmień – mówi Marcin Stolarz, prezes PTWP Event Center, firmy zarządzającej Międzynarodowym Centrum Kongresowym i Spodkiem.

– Po 25 latach czas na zmiany. Chcemy stworzyć największy, bardzo komfortowy klub, na dużych przestrzeniach, w nowoczesnym obiekcie, pozbyć się ograniczeń. Wymogi artystów i oczekiwania widzów są coraz większe, chcemy te potrzeby zaspokoić. Ba! Mamy ambicję zaprosić jeszcze więcej polskich i zagranicznych gwiazd do Katowic – tłumaczą Tomasz Breś i Marcin Kania, właściciele Mega Clubu Events.

Mega Club Events zorganizował już w przestrzeniach Międzynarodowego Centrum Kongresowego i Spodka m.in.: Śląski Rap Festival, Quefestiwal, Taconafide, koncerty Oni One Kobietom, O.S.T.R., Lady Pank z udziałem Kasi Kowalskiej, Tomasza Organka, Krzysztofa Zalewskiego. Kolejne wydarzenia realizowane będą w 2019 r., po zwolnieniu obiektów przez organizatorów Konferencji w Sprawie Zmian Klimatu COP 24.

Pierwsze z zaplanowanych wydarzeń w nowym Mega Clubie to: 15. edycja Śląskiego Rap Festiwalu (19 stycznia 2019 r. w Spodku), występ LAO CHE z jedynym koncertem na Śląsku promującym płytę pt.: „Wiedza o społeczeństwie” (29 marca 2019 r. w MCK) oraz koncert Paluch x Czerwony Dywan (7 kwietnia 2019 r. w MCK). Na wiosnę organizatorzy planują kolejne premierowe koncerty w Międzynarodowym Centrum Kongresowym i Spodku.

– Najważniejszy jest know how i ludzie. W powstaniu i nazwie „mega” nie chodziło o wielkość i kubaturę tylko o mnogość oferty i jej różnorodność – i to zostaje podtrzymane. Z czasem, hasło „mega” weszło do kanonu i plan jest taki, żeby dalej było „mega”. Dla nas skrót MCK oznacza już: Mega Club Koncerty – mówią właściciele klubu. – Pozbawiając się dotychczasowych ograniczeń zamierzamy spełnić swoje i wszystkich muzyczne marzenia. 25 lat tradycji zobowiązuje – razem tworzymy historię! – dodają.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
12 − 9 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.