Dzisiaj znany detektyw Krzysztof Rutkowski podzielił się z dziennikarzami swoimi ustaleniami odnośnie miejsca pobytu Dariusza N.. Mężczyzna w sierpniu 2016 roku miał brać udział w bójce na ulicy 3 Maja i zadać śmiertelne ciosy nożem 19-letniemu Dominikowi Koszowskiemu. Obecnie jest poszukiwany listem gończy.
Rutkowski kilka dni temu wyznaczył nagrodę dla osoby, która pomoże ustalić miejsce pobytu poszukiwanego, chodzi o sporą kwotę 10 tys. euro. Dzisiaj w Hotelu Katowice zorganizował konferencję prasową na temat poszukiwanego Dariusza N.
Według ustaleń Rutkowskiego – tutaj możemy się opierać jedynie na słowach detektywa – poszukiwany Dariusz N. znajduje się prawdopodobnie na terenie Niemiec lub Holandii. Ostatnio miał pracować właśnie w jednym z holenderskich przygranicznych miast. Nożownik ponoć zatrudnił się w warsztacie samochodowym. Rutkowski zaznaczył, że udało mu się potwierdzić, że chodzi o poszukiwanego. Nożownik miał przez kilka tygodni pracować jako mechanik samochodowy.
Zapytany dlaczego nie udało mu się zatrzymać poszukiwanego, Rutkowski odpowiedział, że Nożownika już wtedy nie było we wcześniej ustalonym miejscu pobyty.
– Dariusz N. jest wyjątkowo ostrożny – mówi Krzysztof Rutkowski. Jak sam zaznacza, wiele informacji, które spływają w sprawie poszukiwanego za zabójstwo nie jest wiarygodne.
– Informacje spływają do nas z różnych źródeł – mówi detektyw, który stwierdził, że w zeszłym roku w Czechach poszukiwany spotkał się ze swoją partnerką. Ma też obecnie utrzymywać kontakt z osobami najbliższymi, w tym z środowiskiem kibicowskim w Katowicach.
