Oszukali 81-latkę z Katowic na 40 tys. zł: W ciągu ostatnich dni, policja odnotowała kilkanaście prób wyłudzenia pieniędzy metodą na policjanta w Katowicach. Niestety, w środę 81-letnia mieszkanka Koszutki dała się oszukać i straciła 40 tys. zł. Funkcjonariusze apelują o rozwagę i zaznaczają, że policja nigdy nie prosi o pieniądze.
Złodzieje są coraz bardziej bezczelni, a ich metody coraz bardziej wyszukane. W ciągu ostatnich kilku dni doszło do kilkunastu prób wyłudzenia pieniędzy od osób starszych w Katowicach. Złodzieje coraz częściej działają nie metodą na wnuczka, teraz do kradzieży wykorzystują metodę na policjanta.
W czwartek 26 stycznia do 81-letniej mieszkanki Katowic zadzwonił mężczyzna, podał się za jej syna. Mężczyzna twierdził, że spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy. Po odbiór 40 tys. zł, które były oszczędnościami całego życia starszej kobiety, zgłosił się podstawiony mężczyzna. „Syn” nie mógł sam odebrać pieniędzy. Kobieta wydała 40 tys. zł. Jak się szybko okazało została oszukana.
Dzień wcześniej – w środę 25 stycznia do 82-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna również podający się za jej syna, znowu była mowa o wypadku i potrzebnych w związku z tym pieniądzach. Chwilę po telefonie od rzekomego syna zadzwonił inny mężczyzna podający się za funkcjonariusza Centralne Biura Śledczego Policji. Twierdził, że prowadzi akcję przeciwko oszustom i potrzebuje pomocy. W tym przypadku 82-latka wykazała się dużą rozwagą i próbę wyłudzenia pieniędzy udało się udaremnić.
– Coraz więcej osób jest świadomych zagrożenia. Dzięki temu często przestępcom nie udaje się oszukać kolejnych osób. Seniorzy już nie dają się tak łatwo nabrać na wnuczka czy siostrzeńca, który nagle znalazł się w potrzebie i musi pilnie pożyczyć pieniądze. Oszuści ciągle modyfikują metody swojego działania – wyjaśnia Aneta Orman z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Policja apeluje o rozwagę i ostrożność. Nie dajmy się oszukać. Zawsze gdy dzwoni do nas syn, córka, wnuk jeżeli jest taka możliwość starajmy się do nich oddzwonić na telefon komórkowy i zweryfikować zdarzenie.
Policja natomiast nigdy nie dzwoni i nie prosi o pomoc w jakichkolwiek akcjach i prowokacjach. Funkcjonariusze nigdy też nie żądają pieniędzy.
Policja przedstawia kilka zachowań, które mogą sprawić, że nie padniemy ofiarą oszustów:
- Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań.
- Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.
- Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
- W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną rozłączając się! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.
