Ta inwestycja nie ma szczęścia – nie dość, że budzi mieszane uczucia mieszkańców, to jeszcze w trakcie dokonano zmian, co doprowadziło ostatecznie do opóźnień. Pawilon C4, który dzieli katowicki Rynek na pół nie zostanie oddany do użytku w połowie grudnia. Inwestycję o kilka miesięcy opóźni budowa szaletu za prawie 1,2 mln zł.
Pawilon początkowo miał być gotowy w wakacje, w między czasie podjęto decyzję, że w budynku będą mieściły się nie tylko obiekty gastronomiczne jak kawiarnie czy restauracje ale także szalet. Całodobowa toaleta akurat w centrum Katowic jest potrzebna, co momentami czuć. Jednak mieszkańcy chłodno przyjęli podział Rynku na pół.
Decyzja o adaptacji części budynku ostatecznie wymagała dodatkowego przetargu, który wygrał generalny wykonawca tzw. pawilonu C4 – firma Balzola. Niestety, szalet podrożył całą inwestycję o prawie 1,2 mln złotych. Ostatecznie obiekt zamiast 3,6 mln złotych, będzie kosztował 4,8 mln zł.
– Termin ukończenia inwestycji został określony na I kwartał 2017 roku – mówi Krzysztof Kaczorowski z Urzędu Miasta Katowice.
W tej chwili trwają prace przy toalecie, ścianach zewnętrznych oraz wyposażeniu wnętrz. Inwestycja się wydłuża ze względu na przeprojektowanie i konieczność wprowadzenia nowych rozwiązań technicznych w budynku, który pierwotnie nie miał być wyposażony w toalety.
A będzie monitoring? 😀
Poziom portalu spada coraz niżej…