Reklama
We wtorek na al. Roździeńskiego z wiaduktu na wysokości salonu BMW spadł samochód. Pojazd spadł z kilku metrów ale na szczęście nikomu nic się nie stało.
Jak się dowiedzieliśmy od Jacka Pytla, rzecznika katowickiej policji, prawdopodobną przyczyną zdarzenia była pęknięta opona. Niestety nie był w stanie nam potwierdzić marki samochodu, gdyż katowicka policja ma aktualnie problemy z systemem informatycznym.
Reklama
Z doniesień medialnych wynika, że pojazdem, który spadł z wiaduktu był Seat. W samochodzie, znajdowały się dwie osoby, nic im się nie stało.
Reklama