Wlademar Bojarun i Czesław Lang / fot. mat. pras.
Reklama

Dzisiaj w Katowicach zaprezentowano przebieg 73. edycji Tour de Pologne. Tym razem przejazd kolarzy będzie kosztował miasto pół miliona złotych.

TDP ulicami Katowic po raz szósty przejedzie 13 lipca i na kierowców tradycyjnie czekać będą spore utrudnienia w ruchu.

Reklama

– Tour de Pologne to znakomity produkt sportowy. Mówię tu nie tylko o dużych, sportowych emocjach, ale także o tysiącach ludzi dopingujących kolarzy na ulicach Katowic. Ten wyścig kolarski pokazuje, że w Katowicach stawiamy na rowery – zarówno w wymiarze sportowym i rekreacyjnym, jak i transportowym. Na dzisiejszą konferencję przyjechaliśmy rowerami miejskimi. Dzięki zaangażowaniu prezydenta miasta w Katowicach działa dziś 11 stacji rowerowych i oczywiście nie jest to nasze ostatnie słowo – podkreślał Waldemar Bojarun, wiceprezydent Katowic.

Wyścig transmitowany jest do 54 krajów w 20 wersjach językowych. Ma to być trampolina do promocji Katowic. – To doskonała okazja, by pokazać Katowice milionom widzów w Polsce i na świecie. To wyjątkowa okazja na promocję miasta, na pokazanie tego, jak bardzo Katowice się zmieniły – podkreślał wiceprezydent Bojarun.

– Dziękuję Katowicom za lata bardzo dobrej współpracy przy budowaniu marki wyścigu – mówił Czesław Lang, dyrektor generalny Tour de Pologne. – Tour de Pologne to kolarska Liga Mistrzów. Cieszy mnie ogromne zaangażowanie kibiców w Katowicach i całej Polsce. Rok temu ponad 3,5 miliona ludzi dopingowało kolarzy na trasie. To pokazuje ogromny potencjał tej dyscypliny sportu.

tdptrasa2016
Trasa tegorocznego TDP

W tym roku kolarze do Katowic wjadą już drugiego dnia wyścigu. – To klasyczny płaski etap, na którym główne role powinni odgrywać sprinterzy. Kolarze wystartują z Tarnowskich Gór i pojadą na południe odkrywając malownicze oblicze Górnego Śląska. Po drodze powalczą na trzech lotnych premiach w Piekarach Śląskich, Chorzowie i Siemianowicach Śląskich oraz na Premii Specjalnej w Bytomiu. W Katowicach znajdują się dwie premie górskie. Kolarze pokonają 5 pętli po ścisłym centrum Katowic – mówił Czesław Lang. – Pętla będzie liczyć 14,7 km i będzie przebiegać trasą: od Słonecznej Pętli przez Strefę Kultury, Muchowiec, Dolinę Trzech Stawów, Osiedle Paderewskiego i Centrum. Meta tradycyjnie usytuowana będzie pod Spodkiem. Możemy się tutaj spodziewać piorunującego finiszu, gdzie kolarze rozpędzają się do 80 km/h, gdyż nie bez znaczenia Katowice nazywane są stolicą sprintu.

Zaangażowanie finansowe Miasta Katowice w imprezę systematycznie rośnie, w sumie na TDP Katowice wydadzą (łącznie z tegoroczną edycją) ponad 3 mln złotych. W 2010 – 366.000 zł, 2011 – 395.000 zł, 2012 – 395.000 zł, 2013 – 470.000 zł, 2014 – 470.000 zł, 2015 – 500.000 zł, 2016 – 500.000 zł, Łącznie: 3.096.000 zł.

Z okazji Tour de Pologne Katowice, Miasto Muzyki UNESCO, przygotowało specjalny utwór. – Jego autorem jest Kuba Sojka, artysta związany z projektem Biuro Dźwięku Katowice, w ramach którego młodzi muzycy poszukują i tworzą nową muzykę miasta. Kuba Sojka jest producentem, live performerem i muzykiem. Tworząc kompozycję na TdP wykorzystał dźwięki towarzyszące wyścigom kolarskim – szum opon, dźwięk zmienianych przerzutek i gorączkowe głosy komentatorów. Tworząc go Kuba Sojka odwołał się pośrednio do albumu „Tour de France” niemieckich pionierów muzyki elektronicznej, zespołu Kraftwerk, stworzonego z okazji 100-lecia słynnego francuskiego wyścigu – mówił Łukasz Kałębasiak, rzecznik Instytucji Kultury Katowice Miasto Ogrodów.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
22 − 19 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.