Mieszkaniec Katowic przy ścieżce rowerowej zrobił sobie wysypisko: Kilka dni pracy Straży Miejskiej w Katowicach przyniosło efekty. Ustalili dane personalne mężczyzny, który zrobił sobie wysypisko śmieci przy ścieżce rowerowej w Dąbrówce Małej.
Na porzucone odpady przy ulicy Wiertniczej natrafił patrol Straży Miejskiej. Poza plastikowymi butelkami, odpadami komunalnymi, znaleziono również fragmenty różnych dokumentów oraz stare meble.
Kilka dni pracy detektywistycznej doprowadziły funkcjonariuszy do mężczyzny, który śmieci wyrzucił. Okazał się nim 48-letni mieszkaniec Katowic – wyjaśnia Jacek Pytel ze Straży Miejskiej w Katowicach.
Odpady mógł spokojnie wyrzucić do jednego z pojemników, a stare meble dostarczyć do jednego z punktów zbiórki, które znajdują się w Katowicach. Niestety 48-latek postanowił narobić sobie problemów. Mężczyzna musiał na własny koszt posprzątać teren, otrzymał też 500 zł mandat.
Ale Syryjczyków nie wpuszczą, bo brudni…