Rada Jednostki Pomocniczej nr 6 Ligota-Panewniki proponowała władzom Katowic budowę nowej drogi, która byłaby przedłużeniem obecnej ul. Partyzantów na północ. Droga łączyłaby ul. Panewnicką z ul. Gościnną. Proponowana droga odciążyłaby ul. Panewnicką. Władze Katowic mają jednak inną receptę na korki – przedłużenie ul. F. Bocheńskiego do ul. Kijowskiej.
Rada proponowała budowę drogi, na przedłużeni u ulicy Partyzantów na północ, łącząc ul. Panewnicką z ul. Gościnną (teren Rudy Śląskiej). Miałby powstać m.in. most na Kłodnicy. Według radnych dzielnicowych ul. Panewnicka będzie coraz bardziej obciążona ruchem samochodów. Obecnie powstają nowe osiedla mieszkaniowe, a w planach jest także budowa dyskontu.
Nowa droga miałaby usprawnić ruch w Panewnikach i polepszyć sytuację w tym rejonie (pisaliśmy o tym tutaj).
Do sprawy odniósł się wiceprezydent miasta Bogumił Sobula. W swoim piśmie wskazał, że proponowana droga nie usprawni w znaczący sposób komunikacji w dzielnicy. Według niego dużo bardziej zasadne jest wybudowanie przedłużenia ulicy Feliksa Bocheńskiego na południe, do ulicy Kijowskiej. Nie określił jednak żadnych terminów, dotyczących takiej inwestycji.
– Przeprowadzone do tej pory analizy dla usprawnienia dojazdów do dzielnicy Panewniki wskazuj ą na zasadność poprowadzenia dodatkowego dojazdu z kierunku autostrady A4. Wnioskowane przedłużenie ul. Partyzantów od ul. Panewnickiej do ul. Gościnnej w Rudzie Śląskiej nie stanowi dodatkowego dojazdu do dzielnicy, a jedynie usprawnia skomunikowanie ul. Panewnickiej z ul. Gościnną , której możliwości rozbudowy i przejęcia dodatkowego ruchu są ograniczone ze względów technicznych i formalnych. Zatem skuteczne usprawnienie dojazdów do dzielnicy możliwe jest poprzez przedłużenie ul. Bocheńskiego w kierunku Kokocińca i Panewnik. Decydujące uwarunkowania dla poprowadzenia drogi wynikają z przekroczenia linii kolejowej – argumentował wiceprezydent Sobula.