Dopalacze / fot. KMP Katowice
Reklama

Katowicki sanepid podsumował swoją walkę z dopalaczami w 2016 roku. W sumie 222 osoby zatruły się tzw. „środkami zastępczymi”, wśród nich był 8-letni chłopczyk i nieco starsze dzieci. Rok wcześniej było to 369 zatruć.

– Dopalacze stanowią różnego rodzaju produkty zawierające substancje psychoaktywne, które nie znajdują się na liście środków kontrolowanych przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Spożycie ich ma na celu wywołanie w organizmie jak najwierniejszego efektu narkotycznego substancji zdelegalizowanych. Dopalacze, jak i inne substancje odurzające, niszczą przede wszystkim ośrodkowy układ nerwowy i negatywnie wpływają na pracę mózgu – wyjaśnia w Raporcie o Stanie Sanitarnym Miasta Katowice sanepid.

Reklama

Znacznie częściej dopalaczami zatruwają się mężczyźni niż kobiety. W 2016 roku zatruło się 187 mężczyzn i 35 kobiet.

– Dotyczyły one następujących grup wiekowych: 8 lat (1 przypadek), 10-14 lat (7 przypadków), 15-19 lat (64 przypadki), 20-24 lata (44 przypadki), 25-29 lat (46 przypadków), 30-34 lata (31 przypadków), 35-39 lat (19 przypadków), 40-44 lata (3 przypadki), 45-49 lat (2 przypadki), 50-54 lata (1przypadek) – informuje katowickie sanepid. Najwięcej zatruć odnotowuje się w miesiącach wakacyjnych lipiec-sierpień.

Walka ze sklepami

– Sprzedaż w sklepach to jest wierzchołek góry lodowej – mówi Jolanta Kolanko dyrektor katowickiego sanepidu. Głównie sprzedaż dopalaczy na terenie Katowic odbywa się w Internecie.

W 2016 roku w zakresie wytwarzania i wprowadzania do obrotu środków zastępczych skontrolowano 6 firm.

– Cztery firmy powiązane właścicielsko z zarejestrowaną działalnością w Sosnowcu prowadziły naprzemiennie sklep w Katowicach przy ul. Plebiscytowej, natomiast firma z siedzibą w Warszawie, prowadziła działalność w sklepach w Katowicach przy ulicy 3 Maja i ul. Dąbrowskiego, a firma z siedzibą w Krakowie prowadziła działalność w sklepach w Katowicach przy ulicy Jagiellońskiej i ul Warszawskiej – wylicza sanepid.

W 2016 roku przeprowadzono 19 kontroli, w 18 przypadkach stwierdzono, że mogą to być dopalacze. Zgodnie z informacją sanepidu – w 5 przypadkach w badanych próbach produktów zidentyfikowano środki zastępcze w rozumieniu ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Wydano 5 decyzji zakazujących wprowadzania do obrotu produktów będących środkami zastępczymi oraz wycofanie produktów z obrotu i ich zniszczenie na koszt strony postępowania.

– Na podmioty gospodarcze nałożone zostały kary administracyjne w łącznej kwocie 130.000 złotych. Karę administracyjną w kwocie 20.000 złotych nałożona również na sprzedawcę. Naczelnik Urzędu Skarbowego w Pabianicach jako organ egzekucyjny, do którego skierowano Tytuły wykonawcze w sprawie egzekucji należności pieniężnych wobec firm wprowadzających do obrotu dopalacze wyegzekwował kwotę 4717,54 zł, która dotyczyła kary nałożonej w 2012 roku – czytamy w raporcie sanepidu.

Katowicki sanepid podejmuje szereg akcji profilaktycznych w szkołach na terenie miasta, właśnie odnośnie dopalaczy. Młodzież jest przestrzegana przed tragicznymi skutkami zażywania nieznanych substancji chemicznych.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
12 − 6 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.