O rozwiązanie bolączki parkowania na Osiedlu Tysiąclecia zwrócił się do Urzędu Miasta radny Jacek Piwowarczuk. Zdaniem radnego zaparkowanie po godzinie 19.00 w tym rejonie jest bardzo trudne. Jak się okazuje miasto będzie szukało w przetargu firmy, która przeanalizuje sytuację parkingową na Tysiącleciu.
Bez przetargu można powiedzieć, ze spokojnym sumieniem, że dobrze nie jest. Stad interwencja radnego – Zwracam się w imieniu mieszkańców o podanie terminu rozpoczęcia i zakończenia prac związanych z audytem, przeglądem sytuacji i dalszymi planami nad rozwiązaniem bolączki braku miejsc parkingowych na osiedlu Tysiąclecia – zwrócił się do władz Katowic radny PiS, Jacek Piwowarczuk. – Z własnych obserwacji chciałbym nadmienić, że ok 40 % pojazdów pod blokami pozostaje na osiedlu a ok godziny 17-18 powracają mieszkańcy z pracy i innych zajęć. Zaparkowanie na osiedlu po godzinie 19 staje się bardzo utrudnione – dodał.
Wiceprezydent Katowic, Bogumił Sobula zaznaczył, że zlecenie opracowania obejmującego analizę sytuacji parkingowej na Osiedlu Tysiąclecia wymaga wszczęcia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. – Aktualnie prowadzone są czynności związane z przygotowaniem procedury przetargowej – stwierdził wiceprezydent Katowic.
Prędko taka analiza się nie pojawi. Najpierw miasto musi przygotować specyfikację przetargową, następnie przeprowadzić postępowanie i wyłonić firmę, która przeprowadzi analizę. Następnie wybrana firma wykona zlecenie i dopiero wtedy miasto otrzyma informacje, na bazie których będzie podejmowało kroki, celem rozwiązania złej sytuacji parkingowej na Osiedlu Tysiąclecia.
Po co wam analizy chcecie wiedzieć jak sie parkuje na 1000 leciu to już wam mówię.
Zaparkowanie na 1000leciu po 22:00 praktycznie graniczy z cudem. Oto jak przebiega proces parkowania w godzinach wieczornych na tym osiedlu:
– zajeżdżam pod swój blok sprawdzam parking z jednej i drugiej strony swojego bloku, oczywiście bez szans
– objeżdżam ulice dojazdowe pod swój blok i 5 innych bloków( oczywiście ani milimetra wolnego miejsca )
– zajeżdżam sprawdzić drogę dojazdowa do szkoły muzycznej, tam tez jest sporo miejsc parkingowych ( bez szans, wszystko zawalone włącznie z trawnikami chodnikami etc.. )
– po 20 minut krążenia i sprawdzeniu wszystkich parkingów przy 6 innych blokach i tak muszę władować sie na trawnik w nadziei że dzielna straż miejska nie właduje mi blokady na koło przez noc
Macie jak wygląda sytuacja z parkingami, wiec nie wydajcie znów pieniędzy w błoto na jakieś analizy tylko zróbcie cos z tym, nie wiem parkingi podziemne czy cos ?