Policjanci z Katowic chcieli zatrzymać pseudokibica. Trafili na innego mężczyznę z narkotykami. W lokalu pierwotnie miał znajdować się poszukiwany. Był za to jego współlokator, który też wszedł w konflikt z prawem.
Policjanci z Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców KWP w Katowicach realizując nakaz zatrzymania na polecenie Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, pojechali do Żor. Mieli zatrzymać osobę w kręgu zainteresowania prokuratury i przeszukać mieszkanie.
„Na miejscu zastali jego 30-letniego współlokatora. Jak się okazało, pseudokibic jednego ze śląskich klubów piłkarskich przechowywał w mieszkaniu i piwnicy znaczną ilość środków odurzających. W trakcie przeszukania mieszkania policjanci znaleźli susz roślinny, a w piwnicy plastikowy worek z drobnymi, białymi kryształkami. Substancje te zostały zabezpieczone i będą poddane badaniom specjalistycznym” – informuje Sabina Chyra-Giereś ze Śląskiej Policji. Jak się okazało był to prawie kilogram metamfetaminy.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, gdzie usłyszał zarzut udziału w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających, został też tymczasowo aresztowany.
Działania policjantów odbywały się w związku z prowadzonym śledztwem dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się handlem narkotykami. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.