Od 10 grudnia pociągiem dojedziemy na lotnisko w Pyrzowicach. Pasażerowie z Katowic będą musieli czekać 20 minut na przesiadkę w Zawierciu. Trasa jest możliwa do pokonania dzięki odbudowanej linii kolejowej na trasie Tarnowskie Góry – Pyrzowice Lotnisko – Zawiercie. Dostęp do pociągów zwiększą nowe przystanki i wygodne stacje. Projekt o wartości 660 mln zł jest współfinansowany z funduszy unijnych.
To nowa oferta podróży pociągiem, która poprawi skomunikowanie lotniska w Pyrzowicach z miastami woj. śląskiego i usprawni kolej aglomeracyjną. Najszybszy pociąg z Zawiercia do lotniska dojedzie w 22 min, a z Tarnowskich Gór w 17 min. Podróżnym z Częstochowy przejazd zajmie około 1h.
Dostęp do kolei zwiększy nowa stacja Pyrzowice Lotnisko i nowe przystanki: Miasteczko Śląskie Centrum, Mierzęcice, Zawiercie Kądzielów (PLK SA umożliwią pasażerom korzystanie z przystanku Zawiercie Kądzielów po tym, jak przewoźnik złoży wniosek). Wygodne podróże zapewni nowy peron na stacji Zawiercie oraz przebudowane perony na stacjach: Tarnowskie Góry, Siewierz i Poręba. Wszystkie obiekty są dostosowane do obsługi osób o ograniczonych możliwościach poruszania się, dzięki windom lub pochylniom. Perony wyposażono w wiaty, ławki, oświetlenie. Orientację w podróży ułatwią tablice informacyjne, nagłośnienie oraz wyświetlacze zawierające wizualne informacje o najbliższych pociągach. Montaż monitoringu zwiększy bezpieczeństwo podróżnych.
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. odbudowały 30-kilometrowy odcinek linii między Tarnowskimi Górami a Siewierzem, dzięki czemu pociągi wróciły na tory po 30 latach. Rewitalizacja i elektryfikacja dotyczyła łącznie ok. 48 km linii od Tarnowskich Gór do Zawiercia. Wybudowane łącznice w Zawierciu i Tarnowskich Górach pozwolą na sprawne prowadzenie ruchu pociągów. Pociągi pasażerskie będą jeździć z prędkością do 140 km/h, a towarowe do 80 km/h. Linią pojadą też cięższe składy.
Inwestycja obejmuje 59 obiektów inżynieryjnych i 38 przejazdów kolejowo-drogowych. Dla zwiększenia bezpieczeństwa w ruchu kolejowym i drogowym powstały bezkolizyjne skrzyżowania, m.in. wiadukty kolejowe w Miasteczku Śląskim nad drogą DW 908, nad autostradą A1 oraz w Pyrzowicach nad drogą DW 913. Wybudowano nowe przejścia podziemne w stacjach Pyrzowice Lotnisko i Siewierz. W Siewierzu powstało też lokalne centrum sterowania, z którego dyżurni będą dbali o bezpieczne prowadzenie ruchu na całej linii.
Linia będzie ważną trasą obsługującą bocznicę towarową CARGO MPL Katowice oraz dwie bocznice w Siewierzu. Projekt zwiększy rolę kolei jako ekologicznego transportu również w połączeniu z transportem lotniczym.
Wartość zadania „Rewitalizacja i odbudowa częściowo nieczynnej linii kolejowej nr 182 Tarnowskie Góry – Zawiercie” to 660 mln zł netto. Projekt jest dofinansowany z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Ciekawe kto będzie korzystał z takiego połączenia, jeśli dojazd bezpośrednim autobusem zajmuje ok. 50 min. Wyłącznie hobbyści czyli – być może – kilka do kilkunastu osób każdego miesiąca. Nawet, jeśli byłby bezpośredni pociąg przez Zawiercie, jego atrakcyjność byłaby wątpliwa. Pociąg przez Tarnowskie Góry (kiedy wreszcie doczekamy się końca ślimaczącego się remontu tej linii) też nie zapewni czasu przejazdu konkurencyjnego względem samochodu, a tylko w takim przypadku tak kosztowna inwestycja miałaby naprawdę sens. Uważam za wielki błąd ulegnięcie protestom niewielkiej liczby mieszkańców kilku osiedli i wiosek którzy tak naprawdę więcej na tej inwestycji by zyskali niż stracili, tylko nikt nie potrafił ich do tego przekonać (pewnie też w niektórych przypadkach proponowane odszkodowania były zbyt niskie) i rezygnację z budowy szybkiego połączenia lotniska z Katowicami. Nie twierdzę, że ta inwestycja jest całkiem zbędna. szybkie połączenie kolejowe lotniska z Częstochową, Tarnowskimi Górami (w przyszłości może też z Gliwicami) a ponadto pomiędzy tymi miastami i mniejszymi miejscowościami zauważalnie poprawi dostępność do komunikacji publicznej. Bardzo duże też jest znaczenie dla transportu towarów, wielka szkoda jednak, że linia ta zupełnie nie spełnia i może nigdy nie będzie spełniać swojego głównego celu jakim miał być szybki i wygodny dojazd dla pasażerów z Katowic do lotniska.
a zpomniales o waznej rzeczy a mianowicie opracownikach lotniskowych ktorych jest okolo 5000 oni rowniez musza dojechac do lotniska do pracy a ma byc ich podobno nawet 7000 …