Katowicki radny i sacrum kontra profanum. Czyli „nie” dla deweloperki przy kościele. Ze wsparciem wniosku Kościoła Chrześcijan Baptystów wyszedł do prezydenta Katowic, radny Forum Samorządowego i Marcin Krupa, Józef Zawadzki. Przedstawiciele zboru mówią o „zamachu na Kościół”, którego dokonać ma deweloper.
Chodzi o budowę 7-kondygnacyjnego budynku przy kościele, który już od 40 lat funkcjonuje w Katowicach. O działkę pod budowę obiektu w latach 70. zabiegał prezydent USA Jimmy Carter. Teraz obiekt ma zostać zasłonięty przez inwestycję dewelopera, wynika z obaw przedstawionych przez placówkę.
„Zwracam się z uprzejmą prośbą o rozważenie wniosku Kościoła Chrześcijan Baptystów w RP w zakresie sprzeciwu wobec ewentualnego zamierzenia inwestycyjnego w postaci budowy siedmiokondygnacyjnego budynku w bezpośrednim sąsiedztwie Kościoła na skrzyżowaniu ulic Morawskiej i Wrocławskiej” – napisał rajca w piśmie do prezydenta Marcina Krupy.
W obiekcie w połowie września z udziałem m.in. wiceprezydenta Katowic Mariusza Skiby i przewodniczącego Rady Miasta Katowice Macieja Biskupskiego świętowano 100-lecie Kościoła Baptystów w Katowicach.
„Obecnie obowiązujący miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tego rejonu miasta, sporządzony przez Prezydenta Miasta Katowice uchwalony przez Radę Miasta Katowice, bardzo dobrze przyczynił się do harmonijnej rozbudowy dzielnicy; powstała w rejonie ulic Morawskiej, Zakopiańskiej i innych, nowa zabudowa niska jednorodzinna 2-3 kondygnacyjna, a architektura i skala naszej Świątyni znakomicie wpisuje w obecne ustalenia planu i zagospodarowania przestrzennego, stanowiąc naturalną dominantę architektoniczną i funkcjonalną jako usługa kultury. Miejscowy plan zagospodarowania był starannie opracowywany i konsultowany z całą społecznością dzielnicy, uzgadniany z wszystkimi instytucjami w tym Parafią Rzymskokatolicką i społecznością Chrześcijan Baptystów. Przeszedł również całą procedurę przewidzianą ustawą. Natomiast obecnie planowana zabudowa przez dewelopera jest,,zamachem na Kościół”, burzy i wyłamuje się z tych demokratycznych ustaleń; przeszło trzykrotnie w swojej wysokości i intensywności zabudowy, co doprowadzi nie tylko do zasadniczej dysharmonii z istniejącym zagospodarowaniem, ale istotnie zdeprecjonuje przestrzennie i funkcjonalnie naszą Świątynię i całe otoczenie” – czytamy w piśmie Kościoła Baptystów do Urzędu Miasta Katowice.
Baptyści wyliczają też główne problemy inwestycji. Ich zdaniem front Kościola razem z głównym wejściem zostanie całkowicie zasłonięty i odcięty od ul. Wroclawskiej przez wysoki i długi nowy budynek (7 piętrowy wieżowiec).
„Obecna sytuacja układu komunikacyjnego i miejsc parkingowych jest krytyczna wokół Kościoła, a nowa inwestycja przez olbrzymi program i ilość wywołanych przez niego potrzeb parkingowych i komunikacyjnych spowoduje kompletną niewydolność systemu. Obecnie parking przy Kościele przez cały tydzień jest zajęty, w tygodniu przez Kościół, pacjentów punktu medycznego i pobliską restaurację gdzie odbywają się wesela i stypy” – czytamy w piśmie.
Miasto jeszcze nie odniosło się do sprawy. Gdy pojawi się odpowiedź, to o niej poinformujemy.
