Poniżej publikujemy tekst Krzysztofa Wostala, głuchoniewidomego mieszkańca Katowic, który porusza bardzo ważny problem hulajnóg, które nie tylko zaśmiecają całe miasto, ale także po prostu mogą być i są dla wielu osób niebezpieczne. Zapraszamy do lektury.
Katowice, 17 września 2023 r. Międzynarodowy Dworzec Autobusowy przy ul. Sądowej, godzina 11:48. Jestem na zajęciach z zakresu orientacji przestrzennej, gdyż dworzec ten wciąż stwarza mi problemy w zakresie poruszania się po nim, podobnie jak wielu ludziom z dysfunkcją wzroku.
Na dworcu nie ma usługi asysty dla osób z niepełnosprawnościami, a zarządca tłumaczy się tym, że nie musi. Na dworcu brak jest także zapowiedzi głosowych o odjazdach, lecz dzisiaj chcę opowiedzieć o problemie, który w Katowicach jest poważny, a sytuacja na dworcu, o której piszę poniżej, jest jego odzwierciedleniem.
Idąc po dedykowanej osobom z niepełnosprawnością wzroku ścieżce, która nawiasem mówiąc, jest na niniejszym dworcu dość słabej jakości, o godzinie 11:48 natrafiłem laską na elektryczną hulajnogę, która stała w poprzek tej ścieżki. Aby inny niewidomy użytkownik, który szedł by ścieżką (z założenia ma być wolna od przeszkód) nie miał problemu, odstawiłem ją nieco obok niej. O godzinie 12:42 hulajnoga stała nadal przy tej ścieżce, w miejscu, gdzie ją przesunąłem. Bezmyślna i nieodpowiedzialna osoba, która pozostawiła sprzęt w takim miejscu, zapewne zrobiła zdjęcie oddając hulajnogę, a firma wypożyczająca na to pozostawienie zezwoliła. Nikt z ochrony dworca przez godzinę nie zainteresowań się bezpieczeństwem pasażerów i tą hulajnogą stojącą na środku chodnika.
W lipcu br. przewróciłem się przez hulajnogę, stojącą na środku wejścia na Plac Szewczyka, około 2 metry za przejściem przez tory tramwajowe. Konieczne było szycie głowy. Wiele osób z dysfunkcją wzroku skarży się na bałagan związany z pozostawianiem elektrycznych hulajnóg „gdzie popadnie”, lecz w Katowicach problemu władze miejskie i instytucje odpowiedzialne za ład i porządek w przestrzeni publicznej najwyraźniej nie widzą.
Miasto Kraków próbuje rozwiązać problem. W Paryżu wprowadzono zakaz dla elektrycznych hulajnóg. A w Katowicach chyba zapomniano, że każdy z nas ma prawo do bezpiecznego uczestnictwa w życiu miejskim, a władze mają obowiązek zapewnić taką możliwość.
Warto się zastanowić, czy dostęp do przestrzeni publicznej nie jest fundamentalnym prawem każdego człowieka. To pytanie stawia sprawę równości dostępu do miasta dla wszystkich jego mieszkańców, niezależnie od ich umiejętności czy ewentualnych niepełnosprawności.
Kolejnym kluczowym aspektem jest kwestia bezpieczeństwa. Czy na dworcu nie powinna być obecna ochrona, odpowiedzialna za zapewnienie porządku i bezpieczeństwa podróżujących? Sytuacje, w których hulajnogi blokują chodniki i stwarzają potencjalne zagrożenie dla pieszych są nie do zaakceptowania. Każdy z nas ma prawo do swobodnego uczestnictwa w życiu miejskim bez strachu o swoje bezpieczeństwo.
Dla osób niewidomych lub z innymi problemami ze wzrokiem korzystanie z przestrzeni publicznej może stanowić wyzwanie. Czy wszyscy niewidomi są niezwykle sprawni? Oczywiście, że nie. Dlatego tak ważne jest, aby miasta były dostosowane do potrzeb wszystkich swoich mieszkańców.
Należy również zwrócić uwagę na odpowiedzialność firm oferujących usługi wynajmu hulajnóg, zarządców dworców, dróg i chodników. Czy akceptowanie nieodpowiedniego parkowania hulajnóg przez klientów jest dopuszczalne? Odpowiedź brzmi: nie. Firmy oferujące hulajnogi elektryczne powinny inwestować w edukację swoich klientów i promować właściwe zachowanie na drogach. Powinny też ponosić odpowiedzialność finansową za usuwanie nieprawidłowo zaparkowanych hulajnóg przez powołane do tego podmioty.
Wreszcie, nie możemy zignorować konsekwencji wypadków z udziałem hulajnóg. Czy przewrócenie się przez nieprawidłowo pozostawioną hulajnogę powinno być lekceważone? Oczywiście, że nie. Każdy taki incydent jest poważny i może prowadzić do negatywnych konsekwencji zdrowotnych.
Na koniec podpowiem, że są przepisy, które regulują kwestie dotyczące przemieszczania się przez osoby z niepełnosprawnościami w trakcie podróży autobusem lub autokarem. Jest to Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE nr 181/2011 z dnia 16 lutego 2011 r. dotyczące praw pasażerów w transporcie autobusowym i autokarowym oraz zmieniające Rozporządzenie (WE) nr 2006/2004. Wsparcie dla pasażerów z niepełnosprawnościami jest możliwe. Czasami wystarczą zmiany organizacyjne.