Tajwan pomógł miastu Katowice wyremontować pomieszczenia internatu. Powstały 53 miejsca dla obywateli Ukrainy. Chodzi o remont na parterze internatu Katowickiego Centrum Edukacji Zawodowej mieszczącego się przy ul. Techników 5.
Pieniądze popłynęły ze strony Tajpej, stolicy Tajwanu.
Na wsparcie uchodźców z Ukrainy Tajpej przekazało Katowicom ponad 800 tys. zł. Za 540 tys. miasto przeprowadziło remont oraz wykonało prace modernizacyjne na parterze budynku internatu KCEZ. Pozwoliło to na przygotowanie 15 pomieszczeń, w których będą mogły zamieszkać 53 osoby.
W ramach prac remontowych wykonano wymianę stolarki drzwiowej wewnętrznej, ułożono nowe posadzki, pomalowano ściany i sufity, zmodernizowano instalację elektryczną, uruchomiono instalację internetową i TV, wykonano niezbędne instalacje wodno-kanalizacyjne. Łączna powierzchnia użytkowa wyremontowanych pomieszczeń parteru wynosi ok. 500 m2. Dodatkowo pokoje zostały wyposażone w meble i inne sprzęty niezbędne do codziennego funkcjonowania. Wyremontowana i wyposażona została kuchnia oraz stworzono część wspólną, z których korzystają wszyscy mieszkańcy internatu. Część pokoi znajdujących się w budynku zajęta jest również przez polskich uczniów, co ma wpływ na integrację społeczności polsko-ukraińskiej.
Dzięki darowiźnie z Tajpej możliwe było także uruchomienie lekcji języka polskiego, w których udział brali uczniowie z Ukrainy w wieku 13-17 lat oraz 220 osób dorosłych. Zajęcia odbywały się w Pałacu Młodzieży w Katowicach. Pieniądze posłużyły także do zorganizowania festynu integracyjnego. W trakcie zabawy, w której wzięli udział obywatele Ukrainy, wolontariusze oraz mieszkańcy Katowic można było spróbować ukraińskich dań i posłuchań ukraińskiej muzyki.
„Korzystając z okazji chciałbym wyrazić głęboki szacunek dla władz miasta i jego mieszkańców za życzliwość i szczodrość w pomocy przyjaciołom z Ukrainy, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swojej ojczyzny w związku z bezpodstawną i niesprowokowaną inwazją” – mówił w trakcie uroczystego otwarcia Bob L.J. Chen, Ambasador Tajwanu w Polsce. „Pomimo, że Ukrainę i Tajwan dzielą tysiące kilometrów, społeczeństwo Tajwanu wyraża głębokie współczucie i empatię dla doświadczeń obywateli Ukrainy” – dodał.
