foto: GKS Katowice
Reklama

Duże kłopoty Naprzodu Janów. Katowicki magistrat nie chce za wiele powiedzieć, prezydent odebrał dotację, a sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Katowicach. To wielowątkowe śledztwo, w którym miasto Katowice ma status poszkodowanego.

Prezydent Katowic Marcin Krupa zarządzeniami odebrał dotacje przyznane Naprzodowi Janów. Do urzędu miały dotrzeć informacje z CBA i skarbówki odnośnie nieprawidłowego gospodarowania dotacją miejską.

Reklama

W 2020 roku klub dostał od miasta 400 tys. zł na „organizację uprawiania sportu” oraz 49 tys. zł na „szkolenie dzieci i młodzieży w dziedzinie sportu i turystyki”. Zapytaliśmy o sprawę w urzędzie miasta Katowice. Miasto jak zwykle nie śpieszyło się z odpowiedzią.

„Po otrzymaniu zawiadomienia o wszczęciu postępowania, w którym miasto występuje w charakterze poszkodowanego wstrzymaliśmy wypłatę dotacji do czasu wyjaśnienia sprawy. W związku z prowadzonymi czynnościami przez służby – wszelkie pytania w tej sprawie należy tam kierować. W zakresie środków – przekazane zostały do budżetu miasta z przeznaczeniem na walkę ze skutkami koronawirusa” – poinformowała nas Ewa Lipka, rzecznik katowickiego magistratu.

W lutym do domów i biur działaczy Naprzodu Janów weszło CBA, skupiali się właśnie na dotacjach miejskich. Nieoficjalnie mówi się, że sprawdzali okres ostatnich 10 lat, to kwota ponad 2 mln zł.

Już wiadomo, że postępowanie w sprawie Naprzodu Janów prowadzi Prokuratura Okręgowa w Katowicach. To oznacza, że sprawa jest poważna i ma wiele wątków.

„Prokuratura Okręgowa prowadzi śledztwo dotyczące nieprawidłowości w tym klubie sportowym. M.in. sprawa dotyczy nieprawidłowości związanych z wykorzystaniem dotacji z miasta” – mówi Marta Zawada-Dybek z Prokuratury Okręgowej w Katowicach. -„Z uwagi na dobro śledztwa, sprawa ma charakter wielowątkowy, na chwilę obecną bliższych informacji nie udzielamy” – dodaje.

Naprzód Janów to klub, którego historia sięga lat 20. ubiegłego wieku. Na początku piłkarski, ostatecznie wyrósł na silną drużynę hokejową – od 1962 roku klub grał w ekstraklasie, trzykrotnie zdobywał wicemistrzostwo polski w latach 70., raz w 1992 roku.

W lutym tego roku klub został zawieszony w prawach członka Polskiej Hokej Ligi z powodu braku wpłaty II i III raty opłaty licencyjnej.

„Wielokrotnie kontaktowaliśmy się z władzami Klubu uzyskując zapewnienie o niezwłocznym uregulowaniu należności, co nie nastąpiło” – podkreślała w oświadczeniu Marta Zawadzka, komisarz PHL. „Dodatkowo,  Klub posiada inne zobowiązania wobec podmiotów podlegających pod PHL i PZHL” – stwierdziła. Efekt walkower z hokejową GieKSą i Zagłębiem Sosnowiec.

Dzieci, które trenowały w klubie, przeszły do Kojotek Naprzód Janów i dalej kontynuują treningi.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
25 + 30 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.