Prezydent Katowic zapowiada otwarty koncert dla mieszkańców. Jeżeli dopisze frekwencja w wyborach parlamentarnych. Taka informację przekazał Marcin Krupa w mediach społecznościowych.
– Jeśli frekwencja w Katowicach wyniesie ponad 60% jako miasto muzyki zorganizujemy otwarty koncert dla wszystkich mieszkańców! Kto, kiedy i gdzie wystąpi jeszcze dopracujemy – zapowiedział Marcin Krupa, prezydent Katowic na Twitterze.
Wpis jest opatrzony hashtagiem akcji profrekwencyjnej #IdziemyNaRekord60procent. Ta trwa od kilku lat w naszym kraju. Włączyły się do niej Warszawa i Poznań. Prezydent Warszawy wyzwał nawet prezydenta Poznania na swoisty pojedynek frekwencyjny. Widać Katowice też chcą brać w nim udział.
Co ciekawe, zdaje się sympatie polityczne mają wpływ na to jak widzimy akcję „Idziemy na rekord: 60% frekwencji w wyborach”. Widać to na Twitterze – wpisy opatrzone tym hashtagiem sympatyzujące z PiS mówią o większości konstytucyjnej dla partii, wpisy sympatyzujące z opozycją o odsunięciu PiS od władzy.
W #Katowice też idziemy na rekord! Akcja Demokracja – podejmujemy wyzwanie! Jeśli frekwencja w Katowicach wyniesie ponad 60% jako miasto muzyki zorganizujemy otwarty koncert dla wszystkich mieszkańców! 🎶 Kto, kiedy i gdzie wystąpi jeszcze dopracujemy 😉#IdziemyNaRekord60procent pic.twitter.com/YtJjDdKfB1
— Marcin Krupa (@KrupaMarcinpl) October 10, 2019
Na pewno wystąpi Mioush, który jest chyba największym ulubieńcem obecnego prezydenta i który potrafi się za to odwdzięczyć akcjami poparcia dla PMK. Z resztą stratny na tym na pewno nie jest.
Ten prezydent nie dba o firmy rodzimne jako pierwszy w Katowicach…
Tylko nie ten Dzbanosh co pajacował o slonskij godce w onecie.